Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Futbol amerykański. Husaria wygrała we Wrocławiu

Data publikacji: 20 maja 2017 r. 23:18
Ostatnia aktualizacja: 20 maja 2017 r. 23:18
Futbol amerykański. Husaria wygrała we Wrocławiu
 

W rozegranym w sobotę 20 maja meczu 8. kolejki Topligi drużyna Outlaws Wrocław na własnym boisku przegrała z Husarią Szczecin 0:13. Banitów czekają więc baraże o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej PLFA, a szczecinianie zagrają w rundzie dzikich kart o prawo występu w półfinale Topligi.

To było starcie o ogromnym ciężarze gatunkowym, gdyż zapadały w nim pierwsze rozstrzygnięcia odnośnie utrzymania w Toplidze. Pojedynek należał do niezwykle wyrównanych, ale to goście ze Szczecina przechylili szalę na swoją stronę.

W pierwszej kwarcie prowadzenie dały im punkty Mateusza Dubickiego. Wówczas gospodarze jak najbardziej pozostawali w grze i mieli nawet szansę, by przed przerwą doprowadzić do remisu. Piłkę we własnym polu karnym przejął jednak Marcin Kaim, ratując Husarię przed stratą punktów.

Outlaws nie ustawali jednak w atakach i wielokrotnie znajdowali się bardzo blisko pola punktowego szczecinian. Defensywa przyjezdnych tego dnia spisała się jednak na medal, skutecznie broniąc dostępu do własnej strefy kończącej boisko. Gwóźdź do wrocławskiej trumny dobił Michał Szczurowski, który popisał się krótkim biegiem.

Niepodważalnie bohaterami pojedynku byli Michał Szczurowski i Mateusz Dubicki. To oni zdobyli zwycięskie przyłożenia, kończąc akcje swojej ofensywy. Zasłużył się również Kamil Mądry, który zdobył dla gości mnóstwo jardów i pierwszych prób. Największe brawa należą się jednak zdecydowanie formacji defensywnej gości. To ona zatrzymała ataki Outlaws, nie pozwalając przeciwnikom na zdobycie punktów. Filarem obrony był  Marcin Kaim.

Wrocław Outlaws czekać będą teraz do lipca. Na początek tego miesiąca zaplanowano bowiem baraże z drugą drużyną z PLFA I, które zadecydują, kto w przyszłym sezonie zagra w Toplidze.

Husaria Szczecin zmierzy się natomiast z trzecią drużyną sezonu zasadniczego. Po niedzielnym meczu Warsaw Eagles i Primacol Lowlanders Białystok będzie już jasne, kto zostanie rywalem szczecinian w walce o półfinał. (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA