Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Bitwa o sponsora

Data publikacji: 16 maja 2016 r. 08:13
Ostatnia aktualizacja: 17 maja 2016 r. 11:16
Bitwa o sponsora
 

GRUPA Azoty zamierza zwiększyć swoje zaangażowanie finansowe w drużynę piłkarską Pogoni Szczecin kosztem siatkarek Chemika Police. Jednocześnie nie zamierza przedłużać umowy z koszykarzami AZS Koszalin – to na razie nieoficjalne informacje, ale uzyskane od osób będących w ścisłym kierownictwie Grupy Azoty.

PODCZAS konferencji prasowej zorganizowanej w Policach prezes Grupy Azoty Mariusz Bober zapewniał, że nie ma intencji zmniejszania zaangażowania finansowego w drużyny, które do tej pory były flagowym produktem marketingowej strony Grupy Azoty. Nie powiedział jednak, że zaangażowanie finansowe w dotychczasowe sportowe marki, które sponsoruje, będą identyczne, jak do tej pory.

Jednocześnie dodał, że oczekuje od klubów sportowych dużego zaangażowania podając przykłady zagranicznych drużyn piłkarskich: Leicester, czy Hoffenheim, a także polskiego klubu przed laty Odry Wodzisław, które mniejszymi nakładami finansowymi od konkurentów potrafiły wytrzymywać z nimi sportową rywalizację.

Mariusz Bober dodał też, że Grupa Azoty inwestując pokaźne środki w sportowe przedsięwzięcie liczy na sportowe osiągnięcia na miarę obecnej pozycji sponsora w Europie.

Wysoki budżet Chemika

Budżet Chemika Police wynosił w minionym sezonie 16 mln. zł., z czego 12 mln. zł. pochodziło z Grupy Azoty, a pozostała część od pozostałych sponsorów, ale związanych biznesowo z głównym sponsorem. Jednym z poważniejszym sponsorów była PGNiG, a umowa wygasa z końcem obecnego sezonu.

Pogoń Szczecin w ramach umowy sponsorskiej otrzymywała z Grupy Azoty 3 mln. zł. Prezes Jarosław Mroczek w wywiadzie udzielonym w TVP Szczecin powiedział, że budżet Pogoni wynosił w minionym sezonie 24 mln. zł., a w kolejnym może zostać podwyższony.

Jeżeli Grupa Azoty zdecyduje się na przesunięcie dość poważnych środków z drużyny siatkarskiej na drużynę piłkarską Pogoni, to można liczyć, że budżet Pogoni w kolejnym sezonie może wzrosnąć nawet do 30 mln. zł., a to oznaczać będzie, że klub powinien być już bezwzględnie zainteresowany walką o zajęcie jednego z trzech pierwszych miejsc i awansem do europejskich pucharów.

Chemik bez prezes Żurowskiej

W dniu wizyty Mariusza Bobera w Policach ogłoszono oficjalnie, że do dymisji podała się prezes Chemika Police Joanna Żurowska. To była osoba, do której bezwzględne zaufanie miał poprzedni prezes Zakładów Chemicznych Police Krzysztof Jałosiński – wielki fan siatkówki. Dymisja zatem nie mogła nikogo zaskoczyć.

Wcześniej jednak prezes Żurowska negocjowała zatrudnienie rosyjskiego szkoleniowca Jurija Mariczewa i rosyjskiej atakującej Natalii Obmoczajewej. To są na pewno w świecie żeńskiej siatkówki postacie, które są kosztowne w utrzymaniu. Nie wiadomo jednak, czy po podaniu się do dymisji prezes Żurowskiej, negocjacje nie zostaną zerwane.

Nie wiadomo też, czy na kolejny sezon pozostaną w drużynie Chemika czołowe zawodniczki w Europie na swoich pozycjach: Helena Havelkova i Stefania Veljkovic, które mają dużo intratnych propozycji, między innymi z Turcji. Ta pierwsza kilka dni temu odebrała nagrodę dla najlepszej siatkarki Czech w minionym sezonie.

Rozczarowanie w Lidze Mistrzów

Chemik trzy razy z rzędu wywalczył tytuł mistrza Polski, ale w Lidze Mistrzów w każdym z dwóch startów rozczarował i nie nawiązał walki z czołowymi klubowymi zespołami w Europie, a takie cele zostały postawione.

Grupa Azoty nie zamierza również przedłużać umowy sponsorskiej z koszykarzami AZS Koszalin. Współpraca trwała 5 lat, ale koszykarze z Koszalina nie potrafili dzięki wsparciu hojnego sponsora wkroczyć na europejski poziom, a takie są aspiracje Grupy Azoty.

AZS Koszalin w sezonie 2014/15 przegrał rywalizację już na poziomie ćwierćfinałów play off, choć startował z uprzywilejowanej pozycji, natomiast w kończącym się obecnie sezonie klub z Koszalina nie zakwalifikował się nawet do play off.

Decyzja o ewentualnym zerwaniu współpracy z AZS Koszalin nie oznacza, że Grupa Azoty zainwestuje w inną drużynę. Prezes Mariusz Bober kategorycznie zaprzeczył, jakoby Grupa Azoty była zainteresowana sponsoringiem nowego podmiotu sportowego.

Grupa Azoty jest jeszcze sponsorem siatkarskich mistrzów Polski drużyny ZAKSY Kędzierzyn – Koźle. Umowa obowiązuje jeszcze przez ponad dwa lata. Sponsoruje też drużynę żużlową Unii Tarnów. Umowa obowiązuje do końca obecnego sezonu.

Kilka dni temu ogłoszono, że Grupa Azoty będzie wspierać grupy młodzieżowe w Odrze Opole. Architektem porozumienia jest wiceminister Patryk Jaki, który wywodzi się z tamtych stron i był w przeszłości piłkarzem grup młodzieżowych w opolskim klubie. Umowa obowiązuje do końca roku, ale zaznaczono jednocześnie, że to dopiero początek współpracy.

Walka o bogatego sponsora trwa. ©℗ Wojciech PARADA

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Tu Man
2016-05-17 10:39:32
Do grupy Azoty to nawet Gazprom by dopłacał żeby wprowadzić swojego człowieka. Napisz Pan lepiej dlaczego Jakub G. nie może prowadzić zespołu. W Szczecinie parę lat temu był trener (oficer) "sbornaj" i nic, potem trzeba było ratować zespół. Jak jest kasa to nawet "oficerów" zatrudnimy, jak nie ma to Paljaczka. Dlaczego? Napisz Pan.
AZS
2016-05-17 10:31:38
A propos AZS Koszalin. Nie zamierza przedłużać umowy (trwającej jeszcze rok), to nie to samo, co zrywa umowę. Wiem, że dziennikarze sportowi, to często inna kategoria rzetelności, ale pan Parada powinien bardziej ogarnąć temat i być dokładniejszy, jeśli już nie może być rzetelniejszy.
par
2016-05-16 16:38:38
Niejaki Olo nie potrafi prostego przekazu zrozumieć. Nie jest napisane, że budżet będzie na pewno większy (na pewno pisze się osobno, a nie razem), ale może zostać powiększony.
Olo
2016-05-16 12:55:41
Redaktor Parada nie potrafi prostego przekazu z TV zrozumieć? Prezes Mroczek w cytowanym tutaj wywiadzie w TV powiedział, że budżet klubu w nadchodzącym sezonie będzie conajmniej taki sam jak w obecnym, a nie że będzie napewno większy.
Siatka
2016-05-16 09:00:53
Spokojnie, Chemik bez pani prezes będzie grał dalej.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA