Niedziela, 29 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

W Szczecinie powstały świąteczne pierniki z dodatkiem mąki ze świerszcza domowego

Data publikacji: 28 grudnia 2024 r. 14:05
Ostatnia aktualizacja: 28 grudnia 2024 r. 21:00
W Szczecinie powstały świąteczne pierniki z dodatkiem mąki ze świerszcza domowego
Fot. PAP/Marcin Bielecki  

Naukowczynie Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego przed świętami upiekły pierniki zawierające w 15 procentach mąkę owadzią, by przekonać konsumentów, że produkty spożywcze z owadów są zdrowe i bezpieczne.

Pierniczki w kształcie gwiazdek, choinek, bałwanków powstały w jednej z pracowni Wydziału Biotechnologii i Hodowli Zwierząt (WBiHZ) ZUT w Szczecinie. Do wyrobu świątecznych ciasteczek wykorzystano mąkę orkiszową, siemię lniane, przyprawę korzenną, wodę, miód i mąkę ze świerszcza domowego.

„Owady, które są dopuszczone do spożycia przez ludzi i zwierzęta, są bogatym źródłem aminokwasów egzogennych, białka o wysokiej wartości odżywczej, kwasów tłuszczowych nienasyconych, szczególnie kwasu laurynowego, który ma właściwości wspomagające nasz układ odpornościowy” – podkreśliła w rozmowie z PAP mgr inż. Jagoda Kępińska-Pacelik z WBiHZ ZUT.

Szczecińskie naukowczynie prowadzą badania m.in. nad wykorzystaniem owadów w produkcji spożywczej. Według Kępińskiej-Pacelik mąka z owadów to „produkt przyszłości”, który poprawi bezpieczeństwo żywnościowe.

„Niektóre regiony świata już teraz mają problem z zaspokojeniem potrzeb żywieniowych mieszkańców, ale problem ten będzie się rozszerzał. Populacja stale się zwiększa. Mogę śmiało powiedzieć, że owady są naszą przyszłością” - oceniła doktorantka ZUT.

Podkreśliła, że wyroby z mąki owadziej są zdrowe i bezpieczne dla konsumentów. Pierniczki z dodatkiem „świerszczy” określiła jako połącznie tradycji z innowacją. Zaznaczyła, że w recepturze wypieków zawartość mąki z owadów może być wyższa niż 15 proc.

„Zrobiłyśmy to tak, żeby nie przysłonić smaku pierniczkowego, żeby nie zniechęcać do spróbowania. Główny smak to mąka orkiszowa i przyprawy korzenne” – wyjaśniły Patrycja Chmielewska i Małgorzata Bielecka, studentki trzeciego roku kynologii na ZUT, które ugniatały ciasto.

Kępińska-Pacelik zaznaczyła, że głównym problemem w upowszechnieniu produktów spożywczych z owadów jest entomofobia. Owady wywołują lęk, obrzydzenie itd., chociaż w wielu regionach świata są tradycyjną żywnością. Także w diecie zwierząt nie są niczym nowym. „Badania pokazują, że u niektórych psowatych nawet 60 procent treści pokarmowej to są właśnie owady” – powiedziała Kępińska-Pacelik.

Oceniła, że mąkę ze świerszczy będzie konsumentom łatwiej zaakceptować niż „całego ususzonego świerszcza”.

Dr hab. inż. Wioletta Biel z Katedry Nauk o Zwierzętach Monogastrycznych WBiHZ, która w czwartek na ZUT wygłosiła wykład „Świąteczny stół przyszłości: dlaczego owady jadalne podbijają gastronomię i pet food” w rozmowie z mediami podkreśliła, że tradycyjnego schabowego czy świątecznego karpia w galarecie na pewno nie zastąpią „owady w galarecie”.

„Ale liczę na to, że naszymi badaniami uda się przekonać osoby, które postrzegają owady negatywnie, dla których owady są tabu żywieniowym, żeby jednak chociaż elementy z owadów, chociażby mąkę z owadów (zaakceptowali) jako element w produktach spożywczych” – powiedziała Biel.

Wyjaśniła, że dodatki owadzie mogą być stosowane przy wypieku pieczywa, produktów cukierniczych, a także w makaronach, batonach proteinowych, a nawet burgerach wołowych, pasztetach czy lodach. Zwróciła uwagę, że takie produkty są już dostępne w sklepach stacjonarnych. A do niedawna można było je kupić tylko w internecie. Podkreśliła, że jeśli w składzie są owady jadalne, informacja o tym musi być na etykiecie.

Podkreśliła, że owady nie tylko podnoszą wartość odżywczą produktów, ale zawierają białka, które „mają właściwości technologiczne, strukturotwórcze”, czyli zastępują chemiczne dodatki. „Można przekonywać konsumentów, że jak zastosujemy białko owadzie, to będzie mniej dodatków, których się boimy, bo białko owadzie ma właściwości emulgujące, żelujące” – stwierdziła Biel.

Przypomniała, że w krajach UE dopuszczone do konsumpcji przez człowieka są cztery gatunki owadów: mącznik młynarek, szarańcza wędrowna, pleśniakowiec złocisty i świerszcz domowy. Jako paszę można stosować też muchę czarną, muchę domową i dwa gatunki świerszczy (świerszcz bananowy, świerszcz kubański).

Naukowczynie ZUT podkreśliły, że owady zawierają dużo więcej białka niż zwierzęta rzeźne (drób, wołowina, wieprzowina). „Nawet dwukrotnie więcej białka czy tłuszczu niż np. kurczak” – podkreśliła w rozmowie z PAP Kępińska-Pacelik.

Zwróciła też uwagę, że hodowla na masową skalę np. świerszczy jest tańsza i bardziej przyjazna środowisku niż hodowla zwierząt. Zajmuje mniej miejsca, wymaga mniejszego nakładu pracy. Do „skarmiania” owadów można wykorzystać pozostałości po przetwórstwie produktów roślinnych. „Owady ekspresowo się rozmnażają, ekspresowo osiągają postać dorosłą, którą możemy przeznaczyć na cele konsumpcyjne, chociaż najczęściej stosuje się po prostu larwy” – zaznaczyła doktorantka ZUT. „W Polsce jest już kilka przedsiębiorstw, które na dużą skalę zajmują się hodowlą owadów” – podsumowała.

W przepisach UE pierwszy owad jadalny (mącznik) został zatwierdzony w maju 2021 r. Później rozporządzenie ws. nowej żywności zostało rozszerzone o szarańczę wędrowną, świerszcza domowego, a w styczniu 2023 r. o chrząszcza pleśniowego.(PAP)

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Dziewczyny -
2024-12-28 22:13:37
- jesteście ładne, macie piękne włosy. Uciekajcie z tego bagna !!!
III-ci rok kynologii
2024-12-28 22:10:22
i entomolofagii. Nie lubię was. Do Szczecina przyjechałem w 1951. Wokół latarni ulicznych w nocy roiło się od przepięknych nocnych motyli ( ciem ). Teraz NIE MA NIC !! Jeszcze świerszcze chcecie pożreć ?!
Podatmol
2024-12-28 21:54:32
Protestuje przeciw finansowaniu takich głupot z moich podatkoe
chciałbym zauważyć
2024-12-28 21:43:18
chciałbym zauważyć i to nieśmiało że w Europie nie ma problemów z niedoborami żywności - odwrotnie mamy nadprodukcję i UE podejmuje szereg wysiłków by uczynić z Europy importera a nie eksportera żywności... czyli problem insektów jako źródła to problem urojony - wydumany - szkoda że tak marnuje się nasze podatki...
@ Andrzej
2024-12-28 21:30:32
NAUKOWCZYNIE to twory głupsze niż dynie.
Co za durnota
2024-12-28 21:17:06
i to chyba żeńska.
Stop
2024-12-28 21:00:04
Stop tej patologii.
Andrzej
2024-12-28 20:34:25
Stuknijcie sie w glowy dzbany naukowczyniami zwane!
@ kto im płaci
2024-12-28 20:32:10
Nie, Kochany, nie. Ciężka głupota to samorodek. Nie trzeba dopłacać.
@ a larwy
2024-12-28 20:17:57
Stary, mój szacun. Ze świerszczy pierniczek. Z karaluchów serniczek. Pasta z krętków bladych. A co do rolady?
Pomorzany
2024-12-28 19:40:31
Pomorzany mogą być dostawcą robaków na szczecińskie stoły
a larwy
2024-12-28 19:18:48
a larwy insektów? taka pasta z larw do smarowania chleba zamiast np masła... w Chinach podają wybornie smakujące larwy które podaje się po krótkim gotowaniu na parze, przypominają z wyglądu drobny makaron o słodkawym smaku z orzechową nutą... naukowczynie do czynu, na Pomorzanach mają kłopot z karaluchami a to przecież wyborne źródło wartościowego białka...
Edek
2024-12-28 19:12:59
Gdzie i do czego zaprowadzi nas lewacka ideologia i szaleństwo UE????? Swiat schodzi na psy nie dajmy sie zwariowac.A tak na marginesie czy te panie konsumowały te pierniczki ? Chetnie bym zobaczył. Ciekawe kto za to płaci?
Kto im płaci
2024-12-28 18:41:53
Kto im płaci
Smacznego
2024-12-28 18:30:36
Hodowla i zabijanie świerszcY to zbrodnia! Wszystkie świerszcze są nasze! Świerszczowym skrytożercom mówimy nie!
Pyszne
2024-12-28 18:03:59
W końcu kluseczki zjem bez dodatkowego mięska
Olek
2024-12-28 16:47:10
Proponuję , aby panie z ZUT-u prowadziły też badania nad wykorzystaniem mięsa szczurzego. Populacja tych gryzoni jest olbrzymią, nie wymagają skomplikowanej hodowli i ponoć są smaczne ( tak twierdzą niektórzy Chinczycy.) Ale warunek, panie z ZUT-u pierwsze mają się tym mięskiem zajadac.
HM
2024-12-28 16:22:35
Çzy mówienie o "takich"piernikach to pierniczenie?
A może
2024-12-28 16:20:49
niezależni samo-rządowcy spróbują??
C
2024-12-28 15:58:13
Świat się kończy...
800+
2024-12-28 15:56:35
A Ukraińcy za 800 + jedzą KAWIOR
Po tych świerszczach
2024-12-28 15:50:37
my też będziemy mogli na ulicy.
Czy ubój świerszczy
2024-12-28 15:46:12
był rytualny ?
Też mi nowość
2024-12-28 15:38:16
Na wiosnę 2023 roku wjechało do Polski "zboże techniczne". Produkt zawierał robaki. Jaka była wtedy awantura, nawet w sejmie, to jeszcze można znaleźć na internecie. Więc co to za nowość niecałe dwa lata po tamtym imporcie?. Nikt nie liczył ile tamtego zboża przerobiono na mąkę i gdzie to sprzedali. Można domniemywać że suweren już dawno to spożywał i mu smakowało.
Ja
2024-12-28 15:34:02
A może mięsko że szczurów których jest dużo wokół nas?
marecko
2024-12-28 15:22:23
Te naukofffczynie to niech sobie te "badania" robą za swoje, w swojej kuchni a nie za publiczne pieniądze
ed
2024-12-28 15:19:56
Zeżarły to?
P.
2024-12-28 15:05:54
Wielki lament na jakiegoś owada ale za to a palić rakotwórcze papierochy które trują innych dymem setkami toksycznych substancji chemicznych nikomu nie przeszkadza, samo zdrowie .
Wciskali
2024-12-28 14:12:45
nam to w Porta Mare nad morzem ! Teraz jak wiem kto to wyprodukował , to mu pod drzwi rzucę.Niech sam źre !
zolwik
2024-12-28 14:12:35
w niektórych rejonach jada się również psy aczkolwiek nie wyobrażam sobie, żeby na siłę upowszechniać ten rodzaj mięsa w naszej kulturze, np. sprzedając pierożki z psiną na następną Wigilię. Mam jedynie nadzieję, że nadal będę miał możliwość wyboru produktów bez robaków.
Smakowicie
2024-12-28 14:11:42
Podobno u niektórych psowatych nawet 60 procent treści pokarmowej to są właśnie owady. No to my w Szcecinie wolimy w treści pokarmowej bezy lub paprykarze i golonki. Żadne naukowczynie nas do tego nie przekonają żwby być jak psowate. Widizmy te psie kupy na ulicach i to jest fuj!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA