Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

W Płocku biopaliwa z glonów

Data publikacji: 21 grudnia 2015 r. 15:34
Ostatnia aktualizacja: 31 sierpnia 2016 r. 18:25
W Płocku biopaliwa z glonów
 

Na rafinerii PKN Orlen w Płocku powstanie stacja doświadczalna, gdzie z wykorzystaniem dwutlenku węgla i wody poprodukcyjnej hodowane będą glony. Celem tego innowacyjnego projektu jest opracowanie technologii produkcji wyższej generacji biokomponentów paliw.

Jak poinformował w poniedziałek płocki koncern, przedsięwzięcie będzie realizowane zgodnie z priorytetami w zakresie biopaliw wyznaczonymi przez Dyrektywę o Odnawialnych Źródłach Energii na 2020 r.

„Głównym celem badań jest opracowanie technologii produkcji biokomponentów z glonów olejowych i okrzemek bałtyckich w warunkach pracy rafinerii” – podkreślił PKN Orlen. Obecnie w ramach projektu realizowane są badania nad wyselekcjonowaniem odpowiednich gatunków glonów i taksonów okrzemek, prowadzone przez współpracujące ze spółką uczelnie: Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie i Uniwersytet Szczeciński.

Według PKN Orlen, wyprodukowany doświadczalnie w płockiej rafinerii olej z glonów i okrzemek będzie badany pod kątem produkcji estrów, jak również biokomponentów syntetycznych. „Badaniom poddane zostaną wytłoczyny glonowe w kierunku zgazowania i fermentacji biogazowej jak również pozostałość masy organicznej z okrzemek w kierunku polimerowym” – wyjaśnił płocki koncern.

„Zakładamy, że osiągnięcie założonych w projekcie celów pozwoli w przyszłości na komercjalizację technologii i umożliwienie produkcji biopaliw z glonów w oparciu o potencjał techniczny rafinerii w Płocku, jak również implementację rozwiązania do instalacji przemysłowych generujących CO2 w grupie kapitałowej, co niewątpliwie przyczyni się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla” - powiedział, cytowany w komunikacie PKN Orlen, dyrektor wykonawczy ds. zarządzania łańcuchem dostaw w tej spółce Robert Czekaj.

Od 2014 r. obowiązuje nowelizacja ustawy o biopaliwach zakładająca, że od 2020 r. muszą one stanowić 10 proc. zużywanych w Polsce paliw. Nowela wdrożyła zapisy europejskiej dyrektywy, dotyczącej promowania energii ze źródeł odnawialnych. Zgodnie z tymi regulacjami, priorytetem jest premiowanie biopaliwa wytwarzanego z odpadów i produktów nieżywnościowych z zachowaniem zasad zrównoważonego rozwoju. Tylko komponenty spełniające kryteria zrównoważonego rozwoju będą zaliczane do realizacji Narodowych Celów Wskaźnikowych (NCW). W nowelizacji znalazła się m.in. rozszerzona lista komponentów, które mogą być uznane za biopaliwa.

W Polsce najczęstszym dodatkiem do benzyny jest obecnie etanol, a do oleju napędowego - estry kwasów tłuszczowych FAME. Nowe przepisy obejmują również biogazy, produkowane z biomasy alkohole inne niż etanol, a także biowęglowodory ciekłe, czyli węglowodory z biomasy. Na liście znajdują się też paliwa syntetyczne, produkowane metodą Fischera-Tropscha, czyli przez uwodornienie węgla kamiennego. Dodatkowo promowane są biokomponenty z surowców nieżywnościowych - przede wszystkim celulozy i lignocelulozy oraz odpadów i pozostałości. Ich wkład w realizację NCW jest liczony podwójnie w stosunku do tradycyjnych biokomponentów.

Jak przypomniał PKN Orlen, glony nie konkurują z biomasą żywnościową i „charakteryzują się wieloma walorami, które predysponują je do energetycznego wykorzystania”, w tym posiadają wysoki potencjał produkcji w porównaniu do roślin wykorzystywanych obecnie na cele BIO. „Ich nieocenioną zaletą jest to, iż do swojego wzrostu potrzebują dużych ilości dwutlenku węgla, co można traktować jako dobry kierunek rozwojowy w zakresie zastosowania takiej technologii jako sposobu redukcji emisji tego gazu do atmosfery” – zaznaczył płocki koncern.

W ostatnim czasie PKN Orlen przystąpił do projektu badawczego austriackiego centrum BIOENERGY 2020+, zajmującego się badaniami nad wykorzystaniem biomasy w sektorze energetycznym. Celem jest właśnie rozwój technologii biokomponentów paliw. W trakcie trwającego 4 lata projektu sprawdzone zostaną m.in. możliwości łączenia biokomponentów z olejem napędowym produkowanym przez płocki koncern. W przedsięwzięciu uczestniczyć będzie czeski Unipetrol, w którym PKN Orlen posiada 62,99 proc. akcji. (PAP)

Fot.:Eric Guinther (Wikipedia)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

przecież to nie ma najmniejszego sensu...
2016-08-31 16:21:36
jakie są możliwości produkcji tego? jaka wielkość? ile można tego produkować-maksymalnie skalę laboratoryjną,a gdzie to do paliw wlewać? czysta głupota,a pewnie niezła kasa i nagrody za takie bezsensy idą..

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA