Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

W Kurierze: ZNP chce płac z budżetu

Data publikacji: 10 maja 2016 r. 22:15
Ostatnia aktualizacja: 25 sierpnia 2019 r. 18:42
W Kurierze: ZNP chce płac z budżetu
Maria Świerczek - prezes szczecińskiego oddziału ZNP Fot. Robert Stachnik  

Nauczyciele powinni być wynagradzani bezpośrednio z budżetu państwa, a nie przez samorządy - taki projekt ustawy przygotował Związek Nauczycielstwa Polskiego. Do końca maja szczeciński oddział ZNP zbiera podpisy pod tym projektem obywatelskim.

- Chcemy, aby pierwszego każdego miesiąca nauczyciel otrzymał taką pensję, jaka mu się należy. Dlatego postulujemy, by wynagrodzenie nauczycieli było finansowane bezpośrednio z budżetu państwa - mówi Maria Świerczek, prezes szczecińskiego oddziału ZNP. - W Szczecinie nie ma co prawda problemu z osiąganiem średnich wynagrodzeń przez nauczycieli, ale w wielu innych gminach te problemy występują.

Aby projekt ZNP wszedł pod obrady Sejmu, musi go poprzeć co najmniej 100 tys. osób. Zbiórka podpisów prowadzona jest w całym kraju do 10 czerwca, w szczecińskim ZNP potrwa do końca maja.

Obecnie nauczyciele, jako urzędnicy samorządowi pracujący w szkołach, dla których organem prowadzącym jest miasto, gmina, powiat, otrzymują wynagrodzenie z samorządu. Pochodzi ono z subwencji oświatowej, wpływającej z budżetu państwa. Zdaniem związkowców samorządy oszczędzają na płacach nauczycielskich. ©℗

(el)

Więcej w środowym "Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu z 11 maja 2016 roku.

Na zdjęciu: Maria Świerczek - prezes szczecińskiego oddziału ZNP

Fot. Robert Stachnik

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Jarun
2016-05-11 15:45:00
Dostało się od pani minister Zachodniopomorskiej Szkole Biznesu -jeden semestr kosztował ponad 40 tys. zł Kpina z nauki. A ZNP powinien być zdelegalizowany za swoją partyjność.
Średnia_komunalna
2016-05-11 15:17:32
Najlepiej ażeby związkowcy z ZNP byli wynagradzani bezpośrednio z budżetu państwa i występowali w charakterze urzędników państwowych w obronie gnębionych przez samorządy nauczycieli. Wtedy czuli by się ważni i skuteczni - no bo który Kasztelan sprzeciwi się urzędnikowi państwowemu z ZNP ? A tak, to muszą protestować z poziomu niezadowolonej gminnej czy powiatowej ulicy, co samo w sobie jest dyskomfortem, no bo kto by się narażał Kasztelanowi miasta na prawach powiatu (jakim jest Szczecin)? Może dlatego szczecińskie protesty nauczycieli są anemiczne ? Wiadomo, dyrektorów szkół dobiera Kasztelan i tacy nie protestują, a lepiej nie być widzianym na manifestacji przez tych już dobranych bo ostatecznie spotkamy się w szkole.. Co do wynagrodzeń to jest tabela Ministra MEN i stawki wg kwalifikacji i stopnia awansu nauczycieli bezwzględnie obowiązują, więc nie może być mowy o "zaniżonych pensjach". No ale nauczycielom marzy się "średnia komunalna" praktykowana w Naszym Magistracie. Pani Oddziałowa nie zdaje sobie sprawy, że nikt w Ministerstwie nie będzie się chciał zajmować finansową i administracyjną obsługą całej tej "ławicy szprotek" na szczeblu województwa i gminy ? Kto miałby przejąć np. zadania Wydziału Oświaty UM Szczecin - może Wojewoda i Urząd Wojewódzki ? No i ostatecznie niech nauczyciele z ZNP się zdecydują czy chcą być wynagradzani wg tabeli państwowych stawek Ministra Edukacji Narodowej, zgodnie z Kartą Nauczyciela czy na zasadach i wg stawek naszego Kasztelana w Urzędzie Miejskim ? Co jest niemożliwe bo poza KN zatrudniać nie wolno. //Boromeusz_
Średnia_komunalna
2016-05-11 15:16:32
Najlepiej ażeby związkowcy z ZNP byli wynagradzani bezpośrednio z budżetu państwa i występowali w charakterze urzędników państwowych w obronie gnębionych przez samorządy nauczycieli. Wtedy czuli by się ważni i skuteczni - no bo który Kasztelan sprzeciwi się urzędnikowi państwowemu z ZNP ? A tak, to muszą protestować z poziomu niezadowolonej gminnej czy powiatowej ulicy, co samo w sobie jest dyskomfortem, no bo kto by się narażał Kasztelanowi miasta na prawach powiatu (jakim jest Szczecin)? Może dlatego szczecińskie protesty nauczycieli są anemiczne ? Wiadomo, dyrektorów szkół dobiera Kasztelan i tacy nie protestują, a lepiej nie być widzianym na manifestacji przez tych już dobranych bo ostatecznie spotkamy się w szkole.. Co do wynagrodzeń to jest tabela Ministra MEN i stawki wg kwalifikacji i stopnia awansu nauczycieli bezwzględnie obowiązują, więc nie może być mowy o "zaniżonych pensjach". No ale nauczycielom marzy się "średnia komunalna" praktykowana w Naszym Magistracie. Pani Oddziałowa nie zdaje sobie sprawy, że nikt w Ministerstwie nie będzie się chciał zajmować finansową i administracyjną obsługą całej tej "ławicy szprotek" na szczeblu województwa i gminy ? Kto miałby przejąć np. zadania Wydziału Oświaty UM Szczecin - może Wojewoda i Urząd Wojewódzki ? No i ostatecznie niech nauczyciele z ZNP się zdecydują czy chcą być wynagradzani wg tabeli państwowych stawek Ministra Edukacji Narodowej, zgodnie z Kartą Nauczyciela czy na zasadach i wg stawek naszego Kasztelana w Urzędzie Miejskim ? Co jest niemożliwe bo poza KN zatrudniać nie wolno. //Boromeusz_
.
2016-05-11 12:23:02
Tym razem oddziałowa po cywilnemu i bez tonfy.
Fot.
2016-05-11 11:08:17
Groźne to zdjęcie.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA