Ranking uczelni wyższych. Zachodniopomorskie blado
Ranking uczelni wyższych. Zachodniopomorskie blado
Data publikacji: 01 czerwca 2018 r. 14:12
Ostatnia aktualizacja: 25 sierpnia 2019 r. 18:47
Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie jest najlepszą (od lat) uczelnią wyższą w województwie zachodniopomorskim. Tak przynajmniej wynika z Rankingu Szkół Wyższych Perspektywy 2018. Na tle wszystkich uczelni w Polsce PUM wypadł… nieźle – uplasował się na 26. miejscu w kraju. Niestety, Uniwersytet Szczeciński w rywalizacji uniwersytetów znalazł się na samym końcu (ex aequo z pięcioma innymi uczelniami).
Ranking Perspektyw objął dziewięćdziesiąt uczelni akademickich, które posiadają co najmniej jedno uprawnienie do nadawania stopnia doktora oraz minimum 200 studentów studiów stacjonarnych. Pod uwagę brano siedem kryteriów: efektywność naukową – 20 proc., absolwenci na rynku pracy – 17 proc., potencjał naukowy i umiędzynarodowienie studiów po 15 proc., prestiż – 14 proc., warunki kształcenia – 10 proc. i innowacyjność 8 proc. Przewodniczącym Kapituły Rankingu był prof. Michał Kleiber, były prezes PAN.
Ranking ukazał się w ubiegły wtorek. Jak zwykle – już po raz dziewiętnasty – wzbudził ogromne zainteresowanie. Jego wyniki analizuje teraz cała Polska, bo przecież maturzyści właśnie wybierają przyszłe studia. Które uczelnie wybiorą? Dobrze by było, gdyby jednak nie omijali szczecińskich.
W tym roku wystartowały w rankingu cztery nasze szkoły wyższe. Jak wyglądają w porównaniu z innymi? Bez fajerwerków, ale są jasne punkty.
Zacznijmy od najwyżej klasyfikowanego Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. Zajął w sumie 26. miejsce. Jednak w rankingu według typu uczelni (w kategorii uczelnie medyczne) jest na dziewiątym miejscu – na jedenaście branych pod uwagę.
Uczelnie najwięcej punktów (co zrozumiałe) otrzymywały za kryterium „efektywność naukowa”, na którą składa się m.in.: efektywność pozyskiwania zewnętrznych środków finansowych na badania, rozwój kadry własnej, nadane stopnie naukowe, publikacje i cytowania. W tej klasyfikacji PUM zajął 6. miejsce i jest drugim, po Gdańsku, ośrodkiem medycznym – szczecińska uczelnia zajęła też pierwsze miejsce pod względem liczby cytowań w Polsce.
Warto też zauważyć, że szczeciński PUM jest na „fali wznoszącej”. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w ogólnej klasyfikacji zajął gorsze o cztery oczka trzydzieste miejsce.
Natomiast Uniwersytet Szczeciński nie utrzymał swojego dotychczasowego miejsca. Największa zachodniopomorska uczelnia spadła w porównaniu z 2017 r. z miejsca 48. na miejsce między 51. a 60., czyli dała się wypchnąć z prestiżowej pierwszej pięćdziesiątki. W rywalizacji uniwersytetów nasz US wypadł jeszcze gorzej – jest na ostatnim miejscu razem z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego w Kielcach, Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Uniwersytetem Opolskim, Uniwersytetem Papieskim Jana Pawła II w Krakowie i Uniwersytetem Rzeszowskim.
Nie oznacza to jednak, że nie ma jasnych punktów. Okazuje się, że US może się poszczycić niektórymi kierunkami studiów. Na przykład ekonomia uplasowała się na 6 miejscu czyli o sześć pozycji wyżej niż w zeszłym roku. Historia zajęła niezłe dziewiąte miejsce, a filologia polska czternaste (oba kierunki znacznie awansowały w porównaniu z wynikami ubiegłorocznymi). Niestety o dwa oczka spadła informatyka (z 28. na 30.), co jest w Szczecinie ważne ze względu na rozwój w naszym mieście branży IT.
Rzeczniczka prasowa US, ustosunkowując się do wyników rankingu, zwróciła uwagę, że metodologia rankingu jest bardzo rozbudowana.
– Zajęte miejsce w ogólnej klasyfikacji jest oczywiście bardzo istotne, jednak składa się na nie bardzo wiele aspektów, co powoduje, że porównywanie uczelni medycznej, technicznej i humanistycznej nie do końca oddaje kondycję konkretnej uczelni – tłumaczy Julia Poświatowska-Szumiło. – Dla przykładu: ocena w kategorii „Innowacyjność” wiąże się z liczbą udzielonych patentów i praw ochronnych – tu jako uczelnia przede wszystkim humanistyczna mamy niewielkie możliwości w zajęciu wysokiej pozycji.
Rzeczniczka podkreśliła przy tym, że bardzo dobrze wypadliśmy w kategorii „Potencjał naukowy”, na którą składają się tak istotne i kluczowe dla funkcjonowania uczelni elementy, jak: suma ocen parametrycznych nadanych poszczególnym jednostkom uczelni przez MNiSW, nasycenie kadry osobami o najwyższych kwalifikacjach oraz uprawnienia habilitacyjne i doktorskie. Wysoko oceniono też US pod kątem ekonomicznych losów absolwentów, rozwoju własnego kadry, cytowań naszych naukowców czy dostępności dla studentów wysoko kwalifikowanych kadr.
A jak wypadł Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny? Tak jak w ubiegłym roku – zajął czterdzieste miejsce, przeskakując w górę tylko o jeden stopień.
– To pozycja więcej niż środkowa spośród uczelni sklasyfikowanych – wskazuje Stanisław Heropolitański, rzecznik prasowy ZUT. – W gronie 23 uczelni technicznych zajmujemy miejsce 13. i zarazem najwyższe w województwie. Potwierdził się innowacyjny status ZUT. Po Politechnice Lubelskiej zajmujemy pod tym względem drugą lokatę. Naszych absolwentów powinna cieszyć wysoka ocena losów ekonomicznych byłych studentów, co oznacza, że pracodawcy w wymierny sposób wysoko oceniają umiejętności, z jakimi opuszczają oni mury uczelni. Bez wątpienia jest to również zasługa kadry, której najwyższe kwalifikacje podkreśla ranking. Jednak, jak zawsze, tego typu zestawieniom towarzyszy refleksja, że mogło być lepiej.
Spośród uczelni biorących udział w ocenie najsłabiej wypadła szczecińska Akademia Morska, która w konkursie wzięła udział po raz pierwszy. Uplasowała się w ósmej dziesiątce.
Co ty piszesz? Cały obszar Schengen jest obszarem bez granic. Jedynie kilka państw UE jeszcze do strefy Schengen nie przystąpiło (np Chorwacja, Rumunia, Bukgaraia, czy UK). Ale w Schengen są także kraje spoza UE (Np. Norwegia, Szwajcarią, Islandia) więc Nie rozumiem, o jakiej części granic piszesz, na których zaniechano kontroli w UE? Nie część, a cała strefa Schengen, czyli 26 państw, jest wyłączona z kontroli granic Pojedź to sam zobaczysz. Zresztą zapisy o zniesieniu kontroli znajdują się w porozumieniu z Schengen z 1985 r.
Masz rację, kosmopolita może być Europejczykiem, tak jak wszycy Polacy są Euroejczykami.
@@blee
2018-06-10 15:02:51
Ty nie jesteś żadnym Europejczykiem. Ty jesteś zwykłym kosmopolitą. Na dokładkę nie masz pojęcia o Unii Europejskiej. W niej jak najbardziej są granice. Jedynie na części z nich zaniechano kontroli.
@blee
2018-06-09 22:59:19
Masz rację. Jestem Europejczykiem. Bywam wszędzie i nadal uważam, źe koncepcja starego Morawieckiego jest gruntownie totalitarna. W XXI wieku, będàc w UE bez granic, brzmi to śmiesznie, ale również tragicznie. Zwróć jednak uwagę, jak bardzo stary jest Morawiecki, więc moźna jemu wybaczyć tak archaiczne poglàdy. W końcu to nasz dziadek.
@@blee
2018-06-06 23:24:43
Widzisz masz problem z najbardziej podstawowym poczuciem przynależności do wspólnoty. Nie czujesz tego, nie rozumiesz tego i potem wypisujesz głupoty. Sypiesz ogólnikami co tam ponoć głoszono w III Rzeszy i oskarżasz PiS o bycie czymś czym nie jest. Oczywistym jest, że reguły prawne ustala naród i w związku z tym stoi ponad nim. Morawiecki miał rację. Nie wiem co cię oburza? No chyba,że jesteś nowoczesny Europejczyk i uważasz, że mleko pochodzi z supermarketu, a prawo od sędziów. No to powodzenia!
@blee
2018-06-06 22:56:30
Widzisz, głupi to jesteś jednak ty, bo traktujesz naród jako absolut, coś w rodzaju starego Morawieckiego, który stwierdził, że naród Stoi ponad prawem, czyli to samo co głoszono w III Rzeszy.
Ciagle nie rozróżniasz partyjnej ideologii narodowej w pisowskmi wydaniu, o której pisałem, od interesu Polski, jako kraju. To są dwie róże sprawy. Tym bardziej, że nie istnieje powszechnie akceptowalna definicja narodu. Myślisz, że jesteś członkiem narodu? A co zrobisz jak jakś partia uzna, że jednak nie jesteś, z różnych powodów, których tutaj nie wymienię? Chciałbyß aby partia o tym decydowała i realizowała cele narodu zdefiniowanego przez swoje partyjne ideologie? Partie realizują cele swoich elektoratow, a jak mówią o narodzie, to według własnych wyobraźni, w której się nie mieścisz. Dlatego jesteś naiwny i głupi, lub odwrotnie, co na jedno i to samo wychodzi.
@@blee
2018-06-05 20:51:25
Ty jednak jesteś głupi! A jakie jak nie narodowe cele mają realizować polskie partie? Pruskie, ruskie czy żydowskie? A może "europejskie"??
@blee
2018-06-03 23:01:31
WIdzisz matołku, przymiotniki ,,narodowa (nacjonalistyczna)’’’ w odniesieniu do partii politycznej oznaczają ideologię, skrajnie niebezpieczną i aberracykną. Takie nacjonalistyczne eksperymenty mieliśmy jus w XIX i na początku XX wieku. Dzisiaj tego typu doktryna jest prymitywna i dobrze byłoby, abyś to zrozumiał., chociaż w przypadku takich osiołków-matołków, jak ty, może być to nader trudne zadanie, a nawet niewykonalne.
@Blee
2018-06-03 14:12:48
cyt. "w dodatku narodowa (nacjonalistyczna)" - a ty skąd się wywodzisz? Nie z narodu? Może sroce spod ogona wypadłeś, że ci naród przeszkadza? Żałosny matołek!
@@@Bleee
2018-06-03 11:07:59
Prokurator Piotrowicz się nawrócił? Dobre sobie. Chyba raczej obrócił w stronę koryta. Za komuny tępił ludzi walczących o wolność, bo to się mu opłacało i teraz też ich tępi, bo mu się to opłaca. A czepiają się jakichś ludków niby TW, z których sporo nic nawet nie wiedziało, że "współpracuje", bo ich koledzy pana Piotrowcza powciągali do ewidencji, żeby więcej zarobić. Nie musiał być prokuratorem stanu wojennego i tępić opozycji. Mógł być w opozycji. Ale tedy nie było wiadomo, czy się to opłaci.
@blee
2018-06-03 03:00:56
Jakiej antykomunistycznej opcji? PIS to czysta komuna, w dodatku narodowa (nacjonalistyczna). Gorszej mieszanki Polska nie mogła otrzymać. Oby ta tymczasowa administracja PISu jak najszybciej się skończyła . Będzie mniej szkód .
@@Bleee
2018-06-02 22:52:21
A co ma prokurator stanu wojennego do TW? Ty wiesz gdzie Rzym, a gdzie Krym? Prokurator stanu wojennego (i nie tylko przecież) wykonywał jawnie swoje obowiązki, każdy w kamienicy wiedział, że ma doczynienia z prokuratorem, a TW udając przyjaciela, wkradając się w łaskę przyjaźni donosił na kolegów zdradzając ich sekrety (wszelkie, nie tylko polityczne) służbie bezpieczeństwa w celu sprowadzenia na nich represji. Ty dostrzegasz różnicę między działaniem z otwartą przyłbicą, a haniebnym kablowaniem? Poza tym Piotrowicz się nawrócił i pracuje dla antykomunistycznej opcji punktując POstkomuchów na każdym kroku, a TW siedzą dalej cicho smrodząc pod siebie i licząc, że się nie wyda.
@Bleee
2018-06-02 16:54:27
Co się czepiasz jakiejś uczelni w Szczecinie, że buby są tam TW, jak przy korycie na wysokim stołku siedzi obecnie prokurator stanu wojennego. Mogłeś nie głosować na PiS.
większe i mniejsze Jasie Fasole analizujące "Matkę Whistlera"
2018-06-02 16:49:59
I taka to właśnie niby-mądrość profesorków - wystarczy im trochę czasu, a obrócą wszystko w perzynę i wypuszczą w świat tysiące sobie podobnych niby-mądrych.
k
2018-06-02 14:09:49
Była kiedys taka szkoła - Technikum Chemiczne na Felczaka . W pierwszej klasie z 48 uczniów ubyło 6 po pierwszym semestrze . Po pierwszym roku nie było już dwunastu . Na koniec z 48 uczniów skończyło pięcioletnią naukę w terminie - 23 ,, w tym 21 zdało maturę "od razu " . Duży odsiew ? A za wolnej Polski na studia szli , bo zaliczyli co ? Prywatne /?/ uczelnie przyjmowały /b. przepraszam ! / głąbów , byle kasę tłuc ! . Szczecin nie jest wyjątkiem ! Zapytajcie inżynierra o jakiegoś pisarza , gdzie" leży "Śnieżka , co to był piłsucki ? Głąb , głąb i łąb bgłąba promuje ! TAKIE K***A CZASY !
przykre
2018-06-02 13:54:06
Jakie uczelnie, takie elity. Tewulce produkują szpiegów i tak to się kręci. A wiedza marniutka.
.......
2018-06-02 13:25:43
Za komuny uczelni w Ciecinie było mniej, a mięsa akademickiego dużo więcej. Prosta, wywodząca się z ustrojowego chamstwa, metodyka nauczania polegała na masakrowaniu studentów do skutku, czyli uzyskaniu założonej liczby absolwentów na wyjściu. W latach dziewięćdziesiątych szkoły naciągały wszystkich na czesne, wypuszczając tabuny bezrobotnych doktorantów i mniej ambitnych licencjatów. Ludzie od tego zmądrzeli i zaczęli mieć w doopie dyplomy, nikt tych dokumentów już nawet nie próbuje sprzedawać na bazarze. Słabiutkie uczelenki powinny jak najszybciej upaść, im szybciej to nastąpi tym lepiej dla uczelni.
Jarun
2018-06-02 09:57:45
Jednym słowem US zwany Uniwersytetem nie ma racji bytu. Oczywiście może połączyć się z dziwolągiem ZUT-em, ale znając "myśli samobójcze" dziekanów to wolą chyba popełnić se-puku, czyli nic nie robić. 32 lata US - czas było dojrzeć, wy miernotki.
poznaniak
2018-06-02 09:23:05
Do Poznania najlepiej dojechać S3 potem walcie na autostradę.Można też starą trasą polecieć przez Skwierzynę.Rozkład jazdy pociągów prześlę póżniej,
Dopłacę do biletów zdolnym maturzystom ze srednia powyżej 5.
głos
2018-06-02 05:17:52
Na pewno grupowe zwolnienia pseudo naukowców by pomogły; zlikwidować informatyke na US to kierunek inżynierski a nie ogólny - zaoszczędzone pieniądze przekazać na programy badawcze dla zdolnych studentów a nie urzędników profesorów; Uniwersytet Medyczny - jest grupa profesorów politycznych co zajmują miejsce i zdolny nie może się wybić. Na przykład czy prof. Żyluķ z chirurgi ręki jest rzeczywiście najlepszy? A co z prof. Białecką czy umie leczyć i czy ma powołonie do pracy z pacjentem?
AK
2018-06-02 01:12:14
Tak , tak wyjeżdżajcie do poznania. A w Poznaniu czekają na was dyrygenci ze słowików i mega brudne ulice. Poznaniak-masochista, który was do tego namawia, lubi takie klimaty.
@Stok
2018-06-01 22:41:53
Bardzo sensowny komentarz - niestety trudno liczyć na tak "rewolucyjne " zmiany .
poznaniak
2018-06-01 21:06:25
Drodzy licealiści , maturzyści oraz sfrustrowani studenci miasta Szczecina.
Wsiadajcie na rowery , w samochody i pociągi i przyjeżdżacie do Poznania po edukację i lepsze życie. Zapraszamy do miasta młodych ludzi , powita Was studencka brać! Z rozwartymi ramionami Was powita i uśmiechem na twarzy drogie Panie i Panowie.
Stok
2018-06-01 19:09:27
Najwyższa pora ograniczyć rozpasanie publicznych pieniędzy kierowanych na szkoły wyższe. Czas ograniczyć zdecydowanie istnienie kierunków prawie zbędnych (to moja opinia - mam prawo ją mieć!) typu politologia, europeistyka, socjologia, stosunki międzynarodowe czy inne marketingi i zarządzania. Niech będzie po jednym takim kierunku na ćwierć Polski z kadrą o najwyższych kwalifikacjach, wyłonioną z konkursu, a nie przyspawania do stołka. Wydaje mi się, że tak prowadzone studia na najwyższym poziomie zaspokoją potrzeby kraju na specjalistów z tych dziedzin. Nie ma sensu uczyć ludzi na poziomie wyższym na potrzeby obsługi klienta w Mc Donaldzie i mamienie miernych absolwentów miernie prowadzonych kierunków, że mają wykształcenie wyższe (i takie mniemanie o swoich umiejętnościach). Nie można pozwalać na dublowanie się kierunków w ramach jednego ośrodka finansowanego ze środków publicznych. Po co informatyka na US jeśli jej miejsce jest na ZUT (i tam jest!)? Po co ekonomia na ZUT jeśli jest na US?! Tylko po to, żeby multiplikować koszty z publicznej kasy ku uciesze kadry naukowej, która bez względu na osiągany poziom ma ciepłe gniazdko zawodowe w czasach, w których za pracą kilka milionów Polaków musiało wyjechać? Scalić te kierunki, zatrudnić z konkursu na kontrakty (a nie na całe życie) aktualnie najlepszą kadrę (z tych wydziałów ale i z chętnych z innych ośrodków), stawiać zadania i rozliczać z ich wykonania, zrobić egzaminy wstępne, przyjąć w ten sposób najlepszych studentów, a nie wszystkich chętnych, a wyniki będą! Ale jak się robi tak, żeby jeden z drugim profesorem mieli dobrze w kółku wzajemnej adoracji, na dokładkę jeden z drugim zrobi jeszcze na boku "uczelnię" prywatną oczywiście tylko w kierunkach nieskomplikowanych, do prowadzenia których wystarczy kreda i tablica (jakoś prywatne uczelnie techniczne nie powstają jak grzyby po deszczu), to i takie noty osiągamy. Myślę, że edukacja to zbyt poważny temat, żeby zostawić ją wyłącznie naukowcom czy "naukowcom" i ich pełnej autonomii (tylko od publicznych pieniędzy nie są autonomiczni). To musi ułożyć siła z zewnątrz np. minister. Niestety Gowin jest intelektualnie i mentalnie za cienki, żeby stać się taką siłą.
kij dogolha
2018-06-01 19:02:11
Gdyby punktowac dowcipy opowiadane jako przerywniki to pierwsze miejsce w Polsce dostanie A.M-ze Szczcina
o
2018-06-01 17:41:46
doktorat w Szczecinie jest tyle samo warty co dektura z dykty którą obaliło się jednym ssaniem z gwinta kulturalnie zakręcając szkło z ruchem gwintowanym.
Na marginesie czy profesor konfident może wykładać o wolności? może- zawsze musi to robić wolno i w futrze aby mu zadek wiatr historii nie przewiał
Ekonomia na US
2018-06-01 16:12:01
http://www.perspektywy.pl/RSW2018/ranking-kierunkow-studiow/kierunki-ekonomiczne/ekonomia
Ekonomia na US 6 miejsce!!!
Bleee
2018-06-01 15:43:04
Jeżeli na uczelni funkcje kierownicze pełnią świnie, które mają teczki w IPNie, można sprawdzić ich pseudonimy, jako TW, to co się dziwić. Aż zbiera na wymioty, że takie szumowiny mają czelność uczyć młodzież.
czyt
2018-06-01 15:31:27
Ciekawy ranking, ogólnie nic nowego , a co do uczelni szczecińskich , to pan S.N. z PO ma jakiś program , to jak zostanie/nie prezydentem Sz. ,to zaraz się wszystko popoprawi i jeszcze niejeden zastęp nowoczesnych absolwentow , a i doktorów wszelakich się pojawi !
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.