Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Kierunek lekarski przeżywa oblężenie

Data publikacji: 23 lipca 2019 r. 21:36
Ostatnia aktualizacja: 25 października 2019 r. 11:20
Kierunek lekarski przeżywa oblężenie
 

O jedno miejsce na kierunku lekarskim na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym walczy prawie dwunastu kandydatów. Ponad jedenastu bije się o miejsce na kierunku lekarsko - dentystycznym. To od lat najbardziej oblegane studia w całym naszym regionie.

- Wyniki są naprawdę świetne, choć nie jest to rekord. Bywało, że odnotowywaliśmy podobne wyniki podczas poprzednich naborów - opowiada Kinga Brandys, rzecznik uczelni. - Dla porównania: na kierunku lekarskim na Śląskim Uniwersytecie Medycznym jest siedmiu kandydatów na miejsce. Przebijamy ich prawie ponad dwukrotnie.

Popularnością cieszy się także farmacja, na którą PUM rekrutuje po raz drugi. Liczba osób na miejsce to 6,48.

- Myślę, że tak dobry nabór to efekt pozytywnych informacji o naszej uczelni z ostatnich miesięcy - dodaje Kinga Brandys. - Rozbudowujemy się. Zbudowaliśmy bardzo nowoczesne Centrum Symulacji Medycznych. Powstaną kolejne nowoczesne jednostki. Warto u nas studiować.

Zakończył się już nabór na analityce medycznej, kosmetologii, dietetyce, fizjoterapii. Za to nadal trwa na pozostałe kierunki na studia pierwszego stopnia, takie jak: higiena dentystyczna, biotechnologia-specjalność biotechnologia medyczna, administracja i zarządzanie w ochronie zdrowia, pielęgniarstwo, położnictwo, ratownictwo medyczne oraz jednolite studia magisterskie o kierunku psychologia zdrowia. ©℗

(as)

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Mariusz
2019-08-05 18:37:25
Uważam ze ktoś z rzadu powinen przyjrzeć się rekrutacji na te studia. Oczywistym jest, że tzw pewniacy maja wejście bez uczciwej punktacji, a testy znają wcześniej. Jesli brak jest lekarzy dajmy młodzieży kształcić sie na lekarzy, otworzyć powinno się miejsca na specjalności kutych brakuje a na wstępie podpisać zobowiązanie pracy po studiach przez co najmniej 15 lat dla naszego kraju. Szmundakow i nieuki z innych państw chodzą na tę sama uczelnie tylko dlatego że ich rządy opłacają im te studia. Myśle ze nasz kraj stać na to byśmy mieli dobra kadrę lekarska niekoniecznie po znajomosci.
rerik
2019-07-30 05:36:41
czy dalej obowiazuja narzucone przez sitwy "limity" przyjec na studia? Ilu studentow rocznie jest w stanie przyjac i wyksztalcic uczelnia? Ilu lekarzy brakuje na rynku? Kiedy uczelnie dostasuja sie do wymagan rynku i zaczna przyjmowac i ksztalcic odpowiednie liczby lekarzy?
rerik
2019-07-30 05:33:48
Wielu chetnych to dobrze. Ilu jeszcze lekarzy brakuje w Polsce ? Ilu rocznie jest w stanie wyksztalcic uczelnia? Czy dalej obowiazuja wziete z sufitu "limity" przyjec?
Matura
2019-07-26 11:35:48
Od lat nie ma testów. Liczą się wyniki matury.
boleśni doświadczony
2019-07-24 13:20:55
Przyjmowani są przede wszystkim tylko swoi i ewentualnie ci, którzy wykazujący cechy łatwego dostosowania się do nieetycznego życia kastowego-lekarzy nadludzi. Jeżeli Naród tej patologii nie odrzuci biada zwykłym ludziom
JK
2019-07-24 06:18:36
Od lat , niektórzy znali testy egzaminacyjne wcześniej.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA