Czwarta fala pandemii przetacza się przez placówki oświatowe, zakażeń i zachorowań nauczycieli i uczniów jest tak dużo, że znów sanepid zamknął w regionie wiele placówek: całkowicie nieczynne są trzy przedszkola, jedna szkoła podstawowa i jedna szkoła ponadpodstawowa.
- 1020 oddziałów jest zawieszonych częściowo. 19 833 uczniów uczy się zdalnie - to stan na piątek, 10 grudnia - informuje Kuratorium Oświaty w Szczecinie.
Pojedyncze oddziały w 58 placówkach przedszkolnych są zawieszone częściowo, zdalną naukę mają także dzieci z wielu klas w 190 szkołach podstawowych. Pustoszeją także szkoły ponadpodstawowe, tu sanepid wysłał na naukę przy komputerach w domach młodzież z klas w 105 szkołach ponadpodstawowych. Naukę hybrydową ma także jedna placówka szkolno-wychowawcza.
- Córka, jak i inne cztery dziewczynki zmagają się chorobą od początku grudnia. Ogniskiem zakażenia okazał się nauczyciel wychowania fizycznego, który prowadził szkolne koło sportowe - mówi mama uczennicy klasy V z jednej z podstawówek w centrum Szczecina. - Skoro czwarta fala epidemii w szkołach stała się faktem, na nic staje się przejście na nauką zdalną wszystkich uczniów od 20 grudnia. Trzeba reagować tu i teraz - szkoły powinny być zamknięte a dzieci powinny uczyć się w domach już od 1 grudnia.
Od połowy listopada liczba uczniów na zdalnym nauczaniu nie maleje. 25 listopada w domach uczyło się ponad 18 tysięcy, 30 listopada liczba ta spadła do 15 tysięcy uczniów, by 5 grudnia poszybować do 19 453. Od ponad tygodnia nie spada.
(kel)