Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Chcą być uniwersytetem

Data publikacji: 31 maja 2017 r. 08:22
Ostatnia aktualizacja: 25 sierpnia 2019 r. 18:45
Chcą być uniwersytetem
Fot. Ryszard Pakieser  

Akademia Morska w Szczecinie, która w środę (31 maja) rozpoczyna świętowanie 70-lecia szkolnictwa morskiego w regionie, zamierza ubiegać się o status uniwersytetu. Gdy jej się to uda, stanie się czwartym uniwersytetem w naszym mieście.

– Nasze dążenia do uzyskania statusu uniwersytetu zmierzają do podniesienia rangi uczelni – co będzie plusem dla studentów oraz naukowców związanych z uczelnią – wyjaśnia Weronika Bulicz z AM. – Kryteria, jakie musimy spełnić, to uzyskanie kolejnych praw do nadawania stopni naukowych – doktora na Wydziale Inżynieryjno-Ekonomicznym Transportu, doktora habilitowanego na Wydziale Mechanicznym. Nasze plany będą możliwe do zrealizowania w ciągu dwóch lat. Proces będzie oczywiście uzależniony od organizacji roku akademickiego.

W tej chwili uczelnia proponuje maturzystom następujące kierunki stacjonarne: nawigację, transport, geodezję i kartografię oraz informatykę na Wydziale Nawigacyjnym, mechanikę i budowę maszyn, mechatronikę na Wydziale Mechanicznym a także transport, zarządzanie i inżynierię produkcji oraz logistykę na Wydziale Inżynieryjno-Ekonomicznym Transportu.

A w środę Akademia Morska świętuje. O godz. 14 przed jej gmachem na Wałach Chrobrego rozpocznie się uroczysty przemarsz prowadzony przez Kompanię Honorową AM z towarzyszeniem orkiestry wojskowej. Ważny punkt programu to apel pod pomnikiem „Tym, którzy nie powrócili z morza” na Cmentarzu Centralnym – o godz. 21. W czwartek o godz. 10.30 zostaną złożone kwiaty pod odsłoniętym w zeszłym roku kamieniem upamiętniającym powstałą w 1963 roku Państwową Szkołę Morską. Drugi dzień imprez to też czas, gdy absolwenci będą mieli okazję spotkać się na wydziałach, zwiedzą też uczelnię, by przekonać się, co zmieniło się od ich ostatnich wizyt. Na piątek na godz. 10.30 na „Nawigatorze XXI” zaplanowano wodowanie nowej książki autorstwa profesora Aleksandra Walczaka – wieloletniego rektora uczelni – zatytułowanej „Na szczecińskim szkolnym farwaterze. Wspomnienia rektora uczelni morskiej”.

(as)

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Z foto,
2017-06-01 01:24:23
Baba to Ich wyprowadzi... ale "na manowce" !!
kowal jest wszedzie
2017-05-31 16:05:09
trzecie pokolenie ubekow i resortowych dzieci pod nadzorem odchodzacych, organizuje warsztat pracy i koryto swoim wnukom.Trzeba dbac o przyszłość.Wlasciciele wałow chrobrego maja forse,wplywy w szczecinie i lokalne media.Jednak nie maja najwazniejszego-społecznego zrozumienia.Dla włascicieli Nawigatora XXI hasło Navigare necessere est oznacza ze " ze szkolenia kapitanów zeglugi "bedziemy zyc.Nikomu taka bizantyjska szkoła nie jest potrzebna oprocz jej włascicieli.
dakli
2017-05-31 15:46:40
Ilość oficerów, czyli osób bogatych w wstążki - lampasy jest za duza do wielkosci, polskiej floty - stąd pomysły rodem z komiksów - wzywamy kadrę oficerską AM do samoredukcji w ilości odpowiadającej ilości polskich statków. Dlaczego polscy podatnicy mają sponsorować szkolenie oficerów, obcych bander? Na co to jest potrzebne? PS nie dla kontenerow w Świnoujsciu
Chore ambicje
2017-05-31 15:16:24
Już Politechnika Szczecińska "podniosła" swoją rangę stając się uniwersytetem. Nie znanym i nie notowanym nigdzie na świecie, przynajmniej w gronie pierwszych kilkuset.
WSM
2017-05-31 09:06:29
Czy naprawdę komuś rozum odebrało? Najpierw była Wyższa Szkoła Morska. Popularna "Wuesemka" do dziś funkcjonuje w świadomości absolwentów i innych osób właśnie pod tą nazwą. Potem uporczywie dążono, aby szkoła uzyskała status akademii. Stało się, przyzwyczailiśmy się do "Aemki". Ale żeby uniwersytet? To już przekracza ludzkie pojęcie. Pewnie kryją się za tym jakieś większe możliwości finansowania i ustawowy prestiż, ale bez przesady. Robić maszynkę dla miernych doktorów i profesorów, aby zyskała na tym określona grupa osób.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA