Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Gole Bońka i pomnik Deyny. Wystawa jest czynna tylko do 24 lipca

Data publikacji: 23 lipca 2022 r. 18:53
Ostatnia aktualizacja: 25 lipca 2022 r. 15:13
Gole Bońka i pomnik Deyny. Wystawa jest czynna tylko do 24 lipca
Rzeźba Kazimierza Deyny znajduje się na wystawie w Trafostacji Sztuki. Fot. Ryszard PAKIESER  

Piłka nożna jest głównym tematem wystawy w szczecińskiej TRAFO Trafostacji Sztuki pt. „Pierwsze miejsce w tabeli?”. Kto z Państwa jeszcze nie widział tej znakomitej ekspozycji, na której temat futbolu i jego społeczno-kulturowych konsekwencji został pokazany jako sztuka, ma taką okazję tylko do 24 lipca.

Na wystawie są prace międzynarodowej ekipy artystów takich, jak Paweł Althamer czy Pussy Riot. Większość z eksponatów powstała specjalnie na ekspozycję w Szczecinie. Tym, który od razu rzuca się w oczy po wejściu na salę wystawową, jest ważąca niemal tonę rzeźba autorstwa wspomnianego Althamera. To pomnik Kazimierza Deyny, najbardziej popularnego polskiego piłkarza wszech czasów, kapitana reprezentacji „Orłów Górskiego”. Odsłonięcie rzeźby odbyło się 27 października 2015 roku. Ostatnio stała na skwerku w Warszawie przed wejściem do legendarnego kulturalno-futbolowego lokalu przy ul. Brzeskiej 16 – OFFSIDE.

Interesującymi eksponatami są: puchar – czarna piłka z napisem „Najlepszy gracz to płatnik podatków”, w którym autor Łukasz Surowiec odniósł się do wygórowanych zarobków piłkarzy, jak również praca Massimo Furlana pt. „Boniek”. Ten szwajcarski artysta samodzielnie odtworzył mecz z 1982 r. między Polską a Belgią, do komentarza Tomasza Zimocha. Wcielił się w rolę najbardziej aktywnego zawodnika z polskiej drużyny – Zbigniewa Bońka, strzelca wszystkich trzech goli w meczu polskiej reprezentacji z Belgią.

Zarówno wewnątrz Trafostacji, jak i na zewnątrz (w tak zwanych witrynach przy ulicy Świętego Ducha) pokazano dokumentację antykremlowskiej rosyjskiej grupy feministycznej Pussy Riot, która przerwała finał piłkarskich mistrzostw świata w Rosji w 2018 roku.

– 15 lipca 2018 roku w drugiej połowie finałowego meczu mistrzostw świata w piłce nożnej w Rosji pomiędzy Francją i Chorwacją na murawę stadionu Łużniki w Moskwie wtargnęły cztery osoby, przez co mecz musiał zostać chwilowo przerwany. Agencja Reuters zidentyfikowała jedną z tych osób jako Olgę Kuracziową, członkinię Pussy Riot. Grupa wzięła na siebie odpowiedzialność za incydent, wydając oficjalne komunikaty w mediach społecznościowych: „Witamy wszystkich z murawy Łużników, jest tu super” – można było przeczytać na profilach grupy na Twitterze i Facebooku – informują kuratorzy wystawy. – Artystki głośno protestują przeciwko rosyjskiej wojnie Putina w Ukrainie. Nadya Tolokonnikova z Pussy Riot, która spędziła dwa lata w więzieniu na Syberii za swoją prospołeczną działalność w Rosji, wypuściła niedawno token NFT w celu wsparcia Ukrainy finansowo. Zebrała w ten sposób ponad 5 milionów dolarów w ciągu pierwszych kilku dni sprzedaży. Większość artystek Pussy Riot przebywa obecnie na emigracji.

(MON)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

felczer
2022-07-25 15:10:13
Byłem z dzieckiem. Tak się przestraszyło tej maszkary, że nawet lody nie pomogły - przez całe popołudnie trzeba było doprowadzać psychikę dziecka do równowagi.
Do Kuriera
2022-07-25 10:11:49
Taki artykuł powinien być napisany znacznie wcześniej, a nie dzień przed :) tak na przyszłość.
Marek
2022-07-25 09:16:53
Dlaczego taką kukłą obrażacie wspaniałego piłkarza jakim był Kazimierz Deyna. Szkoda, że w stanach zginął w wypadku samochodowym. Co na to komisarz wystawy.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA