W szczecińskiej księgarni "Pocztowa 19 - Kamienica w Lesie" w piątek (22 października) zaplanowane jest wyjątkowe wydarzenie w ramach Nocy Księgarń.
- Zapraszam na pierwsze, przedpremierowe czytanie wspomnień przedwojennej mieszkanki kamienicy, w której mieszkałam i rozmowę o książce, która niebawem się ukaże - zapowiada Monika Szymanik. - Spotkanie będzie miało charakter hybrydowy. Od godziny 16 do 16.30 odbędzie się rozmowa, która będzie nagrywana online, a także zapraszamy stacjonarnie. Wejściówki można zarezerwować pod numerem telefonu: 501 086 083 Monika Szymanik. W godz. 16.30 - 18 będzie można ze mną porozmawiać oraz zakupić "Kamienicę w lesie" i inne książki. O godz. 18.30 zapraszam na półgodzinny, cudowny koncert na ukulele Klaudii Hewuszt.
Przypomnijmy, że w marcu ub. roku "Kurier Szczeciński" jako pierwszy pisał o niezwykłym spotkaniu dawnego mieszkańca Szczecina ze wspomnianą Moniką Szymanik. Otóż wtedy miał się odbyć wernisaż fotografii Siegmara Jonasa, który urodził się w Szczecinie podczas II wojny światowej i tu spędził wczesne dzieciństwo. Wystawa była zaplanowana w nieistniejącym już lokalu „Cafe Berlin” (a propos - chodzą słuchy, że będzie reaktywacja kawiarni, choć przez nowych właścicieli...). Niestety, przyszedł lockdown, zatem ekspozycję trzeba było odwołać. Wtedy właśnie M. Szymanik, która mieszkała wówczas w kamienicy przy ulicy św. Wojciecha, opowiadała nam o spotkaniu ze wspomnianym mieszkańcem Berlina, Siegmarem Jonasem.
– Był bardzo wzruszony, że miał okazję obejrzeć swoje dawne mieszkanie, teraz należące do sąsiadów. W czasie jednej z rozmów okazało się, że jego siostra wydała przed laty pamiętniki, w których trzy czwarte treści to opowieści o czasach szczecińskich tej rodziny. Są tu opisane różne miejsca Szczecina przedwojennego i z czasów wojny. To publikacja, która miała malutki nakład, wyłącznie na potrzeby rodzinne. Siostra Siegmara nie żyje, ale za zgodą rodziny chciałabym przetłumaczyć i wydać pamiętniki - usłyszeliśmy ponad rok temu.
Tu mamy świetną wiadomość! Wydanie tej książki zaplanowane jest w przyszłym miesiącu, a podczas piątkowej Nocy Księgarń będzie można usłyszeć fragmenty wspomnień Christel Schubert.
- Siegmar Jonas obiecał przyjechać na premierę książki, z czego bardzo się cieszę. Mimo pandemii, widziałam się z nim kilka razy. Niedawno byłam u niego pod Berlinem - opowiada M. Szymanik. - On bardzo czeka na wydanie wspomnień swojej siostry. W tym półalbumie, jak nazywam tę pozycję, będzie też moja dokumentacja fotograficzna miejsc, o których pisała Christel. Ona miała trzy latka, kiedy przyjechała z rodzicami z Oldenburga do Szczecina, w 1938 roku. Z rodziną wprowadziła się do kamienicy przy ulicy św. Wojciecha 1. W Szczecinie Christel mieszkała do stycznia 1946 roku. ©℗
(MON)