Galeria M Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie wypełniła się wspomnieniami, sztuką i ciepłem międzypokoleniowego spotkania. W ramach czwartej odsłony autorskiego projektu kuratorskiego Jolanty Gramczyńskiej „Zoom na Szczecin” odbył się wyjątkowy wernisaż poświęcony nestorom szczecińskiej plastyki. Wydarzenie wpisane zostało w obchody 80-lecia przyłączenia Ziem Zachodnich do Polski i stało się okazją do uhonorowania artystów, którzy przez dziesięciolecia współtworzyli tożsamość wizualną miasta.
Przybyło wielu gości – przedstawiciele instytucji kultury, szczecińscy artyści, wykładowcy i studenci Akademii Sztuki, a także mieszkańcy zainteresowani historią miasta zapisaną w murach, pomnikach, grafikach i tkaninach. Spotkanie miało charakter wspomnieniowy, a dla wielu z obecnych było wzruszającym powrotem do czasów intensywnej działalności twórczej.
– To wystawa bardzo symboliczna, pełna wdzięczności i szacunku. Ci artyści nie tylko tworzyli, ale budowali z nami ten Szczecin – cegła po cegle, kadr po kadrze, płaskorzeźba po płaskorzeźbie – mówiła Jolanta Gramczyńska, kuratorka projektu. – To nasi mistrzowie, nasi nauczyciele, ale też po prostu piękni ludzie z niezwykłą historią.
Na wystawie zaprezentowano prace dziewięciu artystów, którzy przybyli do Szczecina w latach 60., absolwentów renomowanych uczelni artystycznych. To m.in. Stanisław Biżek – znany rzeźbiarz i działacz artystyczny, autor wielu rzeźb plenerowych w regionie, oraz Stanisław Rudzik – artysta sięgający po inspiracje z mitologii i abstrakcji. Wśród uczestników znalazły się także Leonia „Lena” Chmielnik i Anna Paszkiewicz – rzeźbiarki, które łączyła pasja do pracy w metalu, kamieniu i drewnie, a także Stanisława „Stonka” Dobrzeniecka-Żyłkowska, której twórczość łączyła malarstwo, grafikę i wzornictwo. Nie zabrakło murali Andrzeja Maciejewskiego, subtelnych grafik Ryszarda Korżanowskiego czy dzieł Bohdana Ronina-Walknowskiego – twórcy miejskich pomników i rzeźb, a także byłego Naczelnego Plastyka Miasta. Swoje prace zaprezentowała również Zofia Zdun-Matraszek – autorka malarstwa i wzorów użytkowych.
Na ekspozycji znalazły się nie tylko dzieła artystyczne, ale i plansze dokumentujące twórczość w przestrzeni miejskiej: fotografie murali, pomników, statków ze zdobionymi wnętrzami, scenografii teatralnych. To wszystko tworzyło przez lata kulturowy pejzaż Szczecina.
Wernisaż był nie tylko okazją do obejrzenia sztuki, ale przede wszystkim do rozmów. Widzowie z uwagą słuchali wspomnień artystów, którzy opowiadali o swojej młodości w powojennym Szczecinie, o pracy w stoczni, o konkursach artystycznych i o nadziejach, które towarzyszyły im przy tworzeniu nowych dzieł. W powietrzu unosiła się nostalgia, ale też poczucie dumy z drogi, jaką przeszli oni i miasto.
„Zoom na Szczecin” to więcej niż wystawa – to ukłon w stronę ludzi, którzy przez dekady, często w ciszy i bez rozgłosu, współtworzyli wizualny język tego miasta. To spotkanie z historią opowiedzianą przez sztukę – żywą, osobistą i trwale obecną w szczecińskiej codzienności.
(dg)