Wernisaż wystawy "Kolekcja z Innsbrucka" odbędzie się w środę (25 sierpnia) o godz. 18 w szczecińskiej Galerii Kapitańskiej (przy ul. Kapitańskiej 2). Zaprezentowanych zostanie kilkadziesiąt prac Wojciecha Zielińskiego, które przez blisko 40 lat znajdowały się w prywatnej kolekcji w Innsbrucku, a obecnie - dzięki propozycji dotychczasowych właścicieli - powróciły do swojego autora i mogą być prezentowane w jego rodzinnym mieście.
Historia prezentowanych na wystawie prac jest niezwykła. Rozpoczyna się w latach 70., gdy do Polski przyjechał Wayne Beauchamp, amerykański biznesmen zainteresowany zakupem bursztynów: "Wayne Beauchamp działał w branży jubilerskiej, chciał rozpoznać rynek. Któregoś dnia, zapewne z ciekawości, wszedł do budynku Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku i na pustym korytarzu zagadnął studenta ostatniego roku, Wojciecha Zielińskiego. Przypadkowa rozmowa stała się początkiem wieloletniej znajomości. Jeszcze tego samego dnia Wayne znalazł się w sopockiej pracowni młodego artysty i zobaczył jego obrazy. Zrobiły na nim wrażenie. Chciał je mieć u siebie w londyńskim domu, ale myślał także o wystawach. Swoje plany realizował konsekwentnie, także po przeprowadzce do Austrii. Zamawiał kolejne prace, pomagał Wojciechowi wyjeżdżać za granicę na wystawy. W austriackim domu biznesmena i jego żony Christiany Meier Wojciech Zieliński zawsze był mile witany, nawet gdy Wayne wyjechał na stałe do USA. W pięknym i przestronnym domu w Innsbrucku, w którym Christiana mieszka razem z Jürgiem Meierem, zostało kilkadziesiąt obrazów Zielińskiego, wszystkie starannie zabezpieczone i zapakowane. Tak przetrwały kilkadziesiąt lat. Na przełomie 2019 i 2020 roku, wraz z życzeniami świątecznymi i noworocznymi Christiana i Jürg złożyli Wojciechowi zupełnie niespodziewaną propozycję. Zaoferowali przywrócenie życia zgromadzonej kolekcji. „Ty będziesz wiedział, co z nią zrobić". I tak latem 2020 roku Zieliński pojechał do Innsbrucka i przywiózł kolekcję swoich prac do Szczecina. Powrót kolekcji do autora po czterech dekadach? Wydawałoby się niemożliwe, a jednak... Można wręcz powiedzieć, że cuda się zdarzają. I te cuda – obrazy Wojciecha Zielińskiego sprzed lat – można teraz po raz pierwszy zobaczyć w Galerii Kapitańskiej" - informują organizatorzy.
Prace artysty będą prezentowane do 8 września br., od poniedziałku do piątku w godz. 16 - 18. Wstęp wolny.
Wojciech Zieliński urodził się w 1950 roku w Szczecinie. Studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, na Wydziale Grafiki w Katowicach w latach 1974-75 oraz w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku, gdzie w 1979 roku uzyskał dyplom w pracowni prof. Władysława Jackiewicza na Wydziale Malarstwa i Grafiki. Laureat Nagrody Artystycznej Miasta Szczecina w roku 2008.
(MON)