Wczoraj wieczorem (9 listopada) sceną Gryfińskiego Domu Kultury zawładnęła czeska grupa teatralna Teď nádech a leť, prezentując w języku polskim przedstawienie pt. „Kura nie jest ptakiem, Ukraina nie jest za granicą” („Kurica nie ptica, Ukraina nie zagranica”).
Zespół pochodzi z Pragi; założony został przed siedmioma laty jako niezależna nierejestrowana grupa. Praca nad spektaklem, który zaprezentowany został w Gryfinie, rozpoczęła się wyprawą zespołu w rejony południowej i wschodniej Ukrainy. Podróże od początku działania grupy stanowiły dla niej natchnienie. Źródłem twórczych inspiracji stawały się głównie spotkania z ludźmi – ich codzienne życie, historie, przyzwyczajenia, wierzenia, pieśni. Tak było również na Ukrainie. Ponadto, artyści korzystali z reportaży ukraińskich i polskich dziennikarzy.
W czwartkowy wieczór czeski zespół zaprosił gryfińską publiczność do zajęcia miejsc nie na widowni, lecz na scenie. Tym samym widzowie stali się nieodłączną częścią przedstawienia. Artyści, niezwykle sugestywną grą, z wykorzystaniem skromnej dekoracji i prostych środków, wyraziście i przekonująco portretowali bohaterów, którym przyszło żyć we współczesnym świecie w rejonach ogarniętych zbrojnym konfliktem. Tam wojna dotyka wszystkich, nie tylko tych, którzy bezpośrednio w niej uczestniczą. Silne emocje udzieliły się także widzom, bowiem odtwarzane wydarzenia rozgrywały się tuż obok, na wyciągnięcie ręki; chwilami aktorzy wkraczali w przestrzeń widzów, innym razem zapraszali kogoś z publiczności do odegrania określonej roli.
Czeskiej grupie teatralnej Teď nádech a leť udało się wykreować „rzeczywistość złożoną ze sprzeczności i niedorzeczności, których nie da się osądzać, ale wobec których nie można pozostać obojętnym” (fragment z opisu spektaklu)
Tekst i fot. (akme)
