Dziewięciu artystów, w tym dwóch wirujących derwiszy, zespołu Noureddine Khourshida z Syrii swoim niezwykłym spektaklem rozpoczęło w środę (20 kwietnia) kolejną edycję cyklu koncertów: Szczecin Music Fest. Półtoragodzinne przedstawienie zakończyło się owacjami na stojąco.
Zespół założony w 1987 roku przez Noureddine Khourshida pochodzi z Damaszku. Grupa specjalizuje się w wykonywaniu pieśni religijnych. Niezwykłych, bo odwołujących się do tradycji powstałego w XIII wieku mistycznego zakonu Wirujących Derwiszy. Derwisze, czyli żebracy, od samego początku istnienia oddawali chwałę Bogu w sposób wyjątkowy – poprzez wirowanie tancerzy wokół własnej osi.
Zgodnie z planem artyści wykonali w szczecińskiej filharmonii pięć utworów. Szósty wymusiła na nich widownia zauroczona oryginalną muzyką, śpiewem i, przede wszystkim, tańcem. Kolejne koncerty cyklu Szczecin Music Fest będą równie zachwycające? Zobaczymy. Następna gwiazda cyklu, to mistrz kontrabasu: Avishai Cohen z Izraela. (lw)
Fot. (arch.)