Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

„Wałęsa, moja miłość” w Muzach

Data publikacji: 10 stycznia 2020 r. 11:54
Ostatnia aktualizacja: 12 stycznia 2020 r. 14:26
„Wałęsa, moja miłość” w Muzach
 

W tym miesiącu w Domu Kultury „13 Muz” przy pl. Żołnierza Polskiego w Szczecinie będą dwie okazje, by zobaczyć wyjątkowy, bo przygotowany przez seniorów spektakl „Wałęsa, moja miłość”. Najbliższa z nich już w piątek 10 stycznia.

Spektakl został zrealizowany przez seniorów występujących pod nazwą Teatr Janusza w Domu Kultury „13 Muz” pod kierunkiem Janusza Janiszewskiego. Teatr Janusza jest częścią Salonu Artystycznego Seniorów SAS działającego w Muzach. Scenariusz przedstawienia powstał na podstawie dostępnych w Internecie materiałów prasowych, wywiadów, fragmentów książek oraz ogólnie dostępnych informacji o życiu i obecnej działalności Lecha Wałęsy. Premiera odbyła się w październiku 2019 roku i została bardzo entuzjastycznie przyjęta przez widzów.

Twórcy swoje przedsięwzięcie artystyczne opisują tak: "To zabawna fikcja teatralna, groteska oparta na wybranych faktach z życia byłego prezydenta Lecha Wałęsy, ale nawiązująca także do współczesności. Spektakl z dużym dystansem i dowcipem ukazuje osobę byłego przywódcy Solidarności oraz inne postaci z jego życia na tle współczesnej „wojny polsko-polskiej”. Jednak to nie polityka jest w tym spektaklu najważniejsza, lecz... miłość - reprezentowana przez różne kobiety-zjawy, które „nawiedzają” bohatera. Poza humorem i ironicznym przymrużeniem oka spektakl ukazuje także inny - refleksyjny wymiar, w którym ważną rolę odgrywają wątki przemijania, historii, miłości, wybaczenia i kobiecości – jako siły łagodzącej nasze konflikty."

Pomysł, scenariusz i reżyseria: Janusz Janiszewski. Spektakl w Muzach można obejrzeć 10 stycznia (piątek) o godz. 19 i 25 stycznia (sobota) o godz. 18. Bilety na www.bilety.fm.

(gan)

Fot. DK 13 Muz

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

entuzjasta
2020-01-12 14:18:59
Tytuł zainaugurował cykl pornopolitycznych spektakli odwołujących się do najnowszej historii Polski. Cały cykl nosi roboczy tytuł: Jak ...ać obatela i żeby mówił, że mu było przyjemnie".
Janek bury
2020-01-10 17:37:11
Walesa to sbecki kapus donoszący na kolegow.Polacy sa wielkoduszni i dawno by wybaczyli,ale on idzie w zaparte.To prymitywny zadufany w sobie osobnik
:)
2020-01-10 12:41:41
Jest tylko jedna osoba na świecie, która może wypowiedzieć te słowa - żona Danuta :)

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA