W szczecińskiej filharmonii trwają próby do wyjątkowego koncertu, podczas którego na scenie wystąpią wspólnie: Chór Akademii Morskiej w Szczecinie oraz zespół Fisz Emade Tworzywo. Efekty tej zaskakującej współpracy będzie można usłyszeć i zobaczyć już 30 sierpnia w "lodowym pałacu".
Koncert odbędzie się w ramach ósmej odsłony cyklu wymyślonego przez dyrygentkę, Sylwię Fabiańczyk-Makuch: "Wspólne brzmienia". Co roku zatem szczeciński chór współpracuje z artystami reprezentującymi różne gatunki muzyczne. Tym razem wydarzenie zaplanowane jest pod hasłem: „Chór Akademii Morskiej w Szczecinie & Industrial Project".
- Do tej pory łączyliśmy nasze działania z między innymi jazzem, z etno, a nawet z kabaretem, bo mamy za sobą współpracę z Grupą MoCarta. Teraz pomyśleliśmy, że stworzymy projekt dość zaskakujący, szczególnie dla tych, którzy stereotypowo postrzegają chóry, jako zespoły raczej mało rozrywkowe - mówiła, podczas wtorkowej konferencji prasowej na placu Solidarności, Sylwia Fabiańczyk-Makuch. - Chcieliśmy zrobić coś nowatorskiego, jak też spełnić swoje marzenia. Staram się słuchać swoich chórzystów, którzy są fanami różnych gatunków muzycznych. Stąd pomysł na to, by zaprosić zespół znany z wykonywania szeroko pojętej muzyki hip-hopowej. Na koncercie również zabrzmi kompozycja Miłosza Wośko, która pokaże związki Szczecina z portem i stocznią.
Czego publiczność może się spodziewać po udziale zespołu Fisz Emade Tworzywo w koncercie "Wspólne brzmienia'?
- Zagramy wszystkie nasze przeboje, które oczywiście nazywam tak w cudzysłowie. To będą utwory dla nas ważne - zdradził artysta na spotkaniu z dziennikarzami. - Będzie też nowy utwór, który znajdzie się na nowej płycie. Jej premiera odbędzie się w październiku. Myślę, że ten utwór ładnie dopełni to, co opowiemy muzyką. Bo nasza muzyka jest muzyką treści. Jesteś zadowoleni z prób z chórem i nie możemy doczekać się koncertu.
(MON)