Radni Komisji Kultury szczecińskiej Rady Maista niejednogłośnie poparli uchwałę intencyjną prezydenta Piotra Krzystka, która ma doprowadzić do wybudowania nowej filii Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Struga - ale zrobili to z pewnym zastrzeżeniem. Plan prezydenta zakładał, że utworzenie nowej placówki będzie powiązane z likwidacją czterech mniejszych filii. Radni zaś chcą, aby, chociaż przez jakiś, wciąż działala jedna z nich - ta w szkole przy ul. Seledynowej.
Biblioteka przy ul. Struga miałaby funkcjonować na wzór salonu Pro Media przy al. Wojska Polskiego 2 - to znaczy oferować nie tylko książki do wypożyczenia, ale także nowe technologie, miałyby tam też być organizowane wydarzenia kulturalne.
- Biblioteka musi być wielofunkcyjna - przekonywał Krzysztof Marcinowski, dyrektor MBP. - To będzie przyszłościowy projekt.
Uchwała prezydenta zakładała, że aby ta filia mogła powstać, należy zlikwidować filie numer 42, 48, 3 dziecięcą oraz 53 przy ul. Seledynowej. Ale zamknięcie tej ostatniej budziło największy opór.
- Nie było żadnych konsultacji społecznych - mówił podczas posiedzenia komisji Marek Chabior z Rady Osiedla "Słoneczne". - A te rozmowy, które prowadzimy teraz, mają charakter terapeutyczny - radni chcą nas przekonać do pomysłu, który już jest. Tymczasem na nową filię na prawobrzeżu jest lepsze miejsce niż przy ul. Struga. To ulica Handlowa przy rondzie Reagana, na granicy trzech osiedli. Należy postawić tu nowy obiekt.
Ostatecznie radni zgodzili się, że filię przy Seledynowej należy prowadzić razem z filią przy Struga. To pociąga za sobą dodatkowe koszty, dlatego nie wiadomo, czy prezydent zgodzi się na takie rozwiązanie.
©℗
A. Sasinowski
Podpis Filia nr 42 przy ul. Potulickiej jest jedną z placówek, które ma zniknąć, aby powstała nowoczesna filia na prawobrzeżu.
