Trzy premiery, koncerty, improwizacje i nowość: szybkie randki. Sezon w zamkowym Teatrze Piwnica przy Krypcie ma być zaskakujący i skierowany do bardzo różnych grup wiekowych.
Pierwsza z premier planowana jest na sobotę (26 listopada). To „Niesamowici bracia Limbourg" w reżyserii Daniela Jacewicza, szefa goleniowskiego Teatru Brama. Sztukę o średniowiecznych, niderlandzkich iluminatorach obrazów napisał Beniamin Bukowski, na scenie zobaczymy Magdalenę Wrani-Stachowską, Adama Kuzycz-Berezowskiego, Rafała Hajdukiewicza i Macieja Sikorskiego. Twórcy przedstawienia nie chcą zbyt wiele mówić na jego temat, zdradzili jedynie, że można w nim odnaleźć sporo odniesień do obecnej sytuacji w Polsce.
- Nie jestem zadowolony z kierunku, w jakim idą zmiany w polskiej kulturze, nie zgadzam się z założeniami, przedstawionymi przez ministra kultury, ta sztuka jest poniekąd głosem w tej sprawie, aczkolwiek nie - tłumaczy Jacewicz. Kuzycz-Berezowski dodaje: - Dla mnie dużo jest w tym tekście o artystach, o pracy twórczej, o potrzebie buntu, o wolności i jej braku.
Kierownik zamkowej sceny - Paweł Niczewski zapowiedział kolejne premiery na luty (przeznaczony dla najmłodszych „Ślimak" Marty Guśniowskiej w reżyserii Laury Słabińskiej) i maj („Moja Abba" Tomasza Mana w reżyserii samego Niczewskiego). Kontynuowane mają być też improwizacje i koncerty. Te ostatnie - z niespodzianką.
- Już 4 grudnia zapraszamy na spotkanie z grupą muzyczną Domofon, która zagra podczas naszego nowego przedsięwzięcia: szybkich randek - mówi Niczewski. - W Piwnicy przy Krypcie ustawimy 15 stolików, dla 15 kobiet i 15 mężczyzn. Każda para ma 3 minuty na rozmowę, później panowie zmieniają stoliki, przechodząc do kolejnej pani. Na koniec, nasi uczestnicy wpisują swojego maila i telefon oraz podają numer osoby, z którą chcieliby kontynuować znajomość. Jeśli numery się wzajemnie pokrywają - przekazujemy je dalej.
Wstęp na grudniowe randki jest biletowany, wejściówki kosztować mają 20 złotych. ©℗
(kas)
Fot. Ryszard PAKIESER