75. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim i 70. rocznicę utworzenia państwa Izrael uczcili szczecińscy Żydzi. Spotkanie otworzyła Róża Król, przewodnicząca Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Szczecinie, naświetlając także różne okoliczności dzisiejszych relacji polsko-żydowskich.
Wspominała prof. Marka Edelmanna, ostatniego dowódcę powstania, który jego kolejne rocznice czcił samotnie, składając żółte żonkile u stóp pomnika Bohaterów Getta w Warszawie.
Losy powstania krótko omówił Marcin Winterfeld. Przeczytał również list otwarty prof. Henryka Szlajfera, skierowany do prezydent RP Andrzeja Dudy.
Aktorka Teatru Polskiego Małgorzata Iwańska przypomniała słynny wiersz Czesława Miłosza „Campo di Fiori”, a następnie prezentowała dramatyczne wiersze Władysława Szlengla, żydowskiego poety, który zginął w czasie powstania. Wieczór zakończyła fragmentem „Pieśni o zamordowanym narodzie żydowskim” Icchaka Kacnelsona.
Przy lapidarium na dawnym cmentarzu żydowskim przy ul. Ojca Beyzyma uczestnicy spotkania złożyli bukiety żółtych żonkili.
(b.t.)
Na zdjęciu: Spotkanie otworzyła Róża Król