Zakończył się Szczecin European Film Festival. Znamy najlepsze filmy pokazane w konkursach: polskim oraz europejskim.
ŁĄCZNIE w obu konkursach zaprezentowano czterdzieści dwa filmy spośród około 1800 nadesłanych. Jury poszukiwało obrazów nowatorskich, badających granice kina dokumentalnego. W konkursie polskim nagrodę główną otrzymał „Amerykanka. All included” Viktara Korzouna. To polsko-białoruska produkcja opowiadająca o życiu znanego dziennikarza i pisarza Aleksandra Fiaduty w tzw. „Amerykance”, białoruskim więzieniu KGB. W werdykcie jurorzy uzasadniali, że to „subtelny, wnikliwy i ironiczny film o poszukiwaniu wolności”.
W konkursie europejskim na twórców czekały wyróżnienia za „najlepszy film badający granice filmu dokumentalnego” oraz za „najbardziej poruszający film”. Pierwsze z nich trafiło do hiszpańskiego reżysera Marcosa Nine’a za „Leslie’s Journey”, druga zaś do Marty Prus za „Mów do mnie”. Najbardziej nowatorskim dziełem według jurorów został „Mother Rythms” włoskiej reżyserki Francesci Fini. Nagroda publiczności powędrowała do Zofii Pręgowskiej za „Niewidzialne”, historię niewidomej staruszki pracującej z pomocą innych nad wierszami. „Niewidzialne” zdobyły też Nagrodę Findling Landesverbandes Filmkommunikation e.V. Mecklenburg-Vorpommern, którą jest tournee po klubach filmowych i kinach studyjnych Meklemburgii-Pomorza Przedniego.
Dwie nagrody otrzymał też „Honor" Mateusza Żeglińskiego, który został laureatem „Zachodniopomorskich Shortów", cyklu towarzyszącego SEFF. Oprócz głównego lauru, w jego ręce trafiło wyróżnienie przyznane przez pub filmowy Cesky Film.
W kolejnym cyklu - „Telefon ART" prezentującym prace wykonane telefonem najlepszy okazał się „Śladami Chąśników" Szymona Pawlika. Stowarzyszenie OFFicyna, organizator festiwalu, uhonorowało też reportaż „...bawmy się razem...Woodstock 2013" za wykorzystanie sztuki filmowej do integracji między pokoleniami. Dokument został stworzony przez seniorów.
SEFF trwał od 17 października. Podczas festiwalu poza filmami konkursowymi prezentowano też najgłośniejsze dokumenty ostatnich lat (m.in. „Teheran Taxi, czy „Cobain: Montage of heck"), towarzyszyły mu spotkania z twórcami, krytykami. Gośćmi imprezy byli m.in. Józef Robakowski i Tomasz Raczek. ©℗
(szymw)
Na zdjęciu: Autorzy reportażu „...bawmy się razem...Woodstock 2013" odbierają nagrodę podczas finału SEFF.
Fot. Robert STACHNIK
