10 grudnia 2019 roku Olga Tokarczuk otrzymała Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury. W rocznicę tego wydarzenia szczecińska aktorka, Marta Łągiewka, przedstawi w czwartek (10 grudnia), przed swoim rodzimym Teatrem Lalek "Pleciuga", performance pt. „Być tam, gdzie się nie jest”.
- Każda moja podróż przepełniona jest różnymi emocjami. Jest w niej radość, ekscytacja, chęć poznania, doświadczenia, a z drugiej strony jest dużo lęku, strachu, tęsknoty za tym co się zostawia. Tak samo jest podczas tej podróży teatralnej, w którą nieśmiało wyruszam - opowiada aktorka. - „Być tam, gdzie się nie jest” (tytuł pochodzi z książki noblistki - „Dom dzienny, dom nocny” - przyp. red.) to mój nowy projekt teatralny, inspirowany twórczością Olgi Tokarczuk. Jestem podróżnikiem, który cały czas jest w drodze. Czy dotrę do celu? Gdzie jestem? „W punkcie, z którego wyszłam, czy w punkcie, do którego dążę?” („Bieguni” Olgi Tokarczuk - przyp. red.) A co, jeśli się zatrzymam? Pozostanę sama ze swoją podróżą. W swojej samotności. Z tęsknotą za kimś, kogo nie ma. Pragnieniem bycia tam, gdzie się nie jest... Podczas tej podróży, która zakończy się spektaklem, chciałabym również doświadczyć nowej dla mnie dziedziny sztuki – performance’u.
Czwartkowa prezentacja przed teatrem będzie pierwszą z trzech odsłon projektu.
- Działania performatywne przy tym projekcie, to moje osobiste podziękowania dla SZTUKI. Za to, że po prostu jest - zaznacza Marta Łągiewka. - Odsłona pierwsza poświęcona będzie „Słowu”. Będę online na moim profilu na Facebooku, ale można mnie podpatrywać w maseczce i z odpowiedniego dystansu.
(MON)
Fot. Kaja Cykalewicz-Licak