Musical „Polita” w reżyserii Janusza Józefowicza – to propozycja Teatru Polskiego na weekend.
Widowisko oparto na podstawie biografii gwiazdy kina niemego – Poli Negri. Odtwórczynią postaci słynnej aktorki jest Sylwia Różycka.
Dzięki technologii 3D widzowie zobaczą w pełnym wymiarze m.in. studia filmowe Paramount, fragmenty nowojorskiej rewii Ziegfelda, Berlin lat 30. czy budynek Nowojorskiej Giełdy na Wall Street, kiedy wybuchł wielki kryzys w 1929 roku.
Spektakl przeznaczony jest dla widzów powyżej 12. roku życia. Publiczność będzie oglądać musical w okularach 3D, które można nałożyć na zwykłe okulary korekcyjne.
Główna bohaterka spektaklu urodziła się w 1897 w Lipnie jako Barbara Apolonia Chałupiec. Swój pseudonim, Pola Negri, przejęła w hołdzie dla włoskiej poetki – Ady Negri. Filmowym debiutem Poli była główna rola w „Niewolnicy zmysłów” (1914). Kilka lat później wyjechała na stałe do Niemiec, by tam grać w filmach. Wtedy też poznała Ernsta Lubitscha, reżysera, scenarzystę i producenta. Ta znajomość okazała się kluczowa w karierze polskiej aktorki.
W 1922 roku wyjechała do Hollywood. Kolejne jej filmy odnosiły tam ogromne sukcesy i ugruntowały jej pozycję jako gwiazdy. Podbiła Hollywood jako pierwsza europejska aktorka, jeszcze przed Marleną Dietrich i Gretą Garbo.
Zarabiała milion dolarów rocznie, dużo inwestowała w nieruchomości i diamenty. Budziła sensację jeżdżąc po Hollywood rolls-royce’em, obwieszona klejnotami, w futrze z gronostajów i szynszyli. Wylansowała modę na sandały noszone bez rajstop, za to z paznokciami u stóp pomalowanymi na czerwono. Słynęła nie tylko z pełnych emocji ról i ekscentrycznego stylu życia, ale także z licznych romansów, m.in. z Charliem Chaplinem czy Rudolfem Valentino.
Pola Negri zmarła w 1987 roku w Teksasie w wieku 90 lat, zapisując się w historii jako jedyna polska aktorka, która odniosła ogromny międzynarodowy sukces.
(as)