„Wierność kobiety jest jak Feniks, wszyscy o niej słyszeli, ale nikt nie wie gdzie jej szukać...”. Tak śpiewa na początku „Così fan tutte” Don Alfonso, jeden z bohaterów opery buffa Wolfganga Amadeusza Mozarta, której premiera odbyła się w Operze na Zamku.
Bohater powoduje tym samym lawinę niespodziewanych działań i zdarzeń: od cynicznego zakładu i pieniędzy stawianych przez młodzieńców na wierność swych wybranek przez późniejsze sprytne fortele, uwikłanie w zmowę nowych zalotników, po śluby i truciznę.
A wszystko to w przepięknej scenerii mórz południowych, gdzie powietrze jest gorące, a namiętności jeszcze bardziej. Liczne pomyłki i zamiany ról czynią z „Così fan tutte” najzabawniejszą chyba komedię w dorobku Mozarta, która ma jednak poważne przesłanie – skłania do refleksji nad ludzką naturą i namysłu, na czym naprawdę opiera się związek dwojga ludzi. By podkreślić ponadczasowy charakter tej opowieści realizatorzy umieszczają jej akcję blisko współczesności, jedynie aluzyjnie odnosząc się do epoki Mozarta, w której „Così fan tutte” było prawdziwym skandalem obyczajowym.
Następne przedstawienie – 14 lutego, a kolejne dopiero 20-22 kwietnia.
(p)
Fot. Dariusz Gorajski