W Galerii ZPAP Kierat I prezentowana jest od kilku dni wystawa Mariana Nyczki, nieżyjącego już od ponad trzydziestu lat malarza i grafika, który przez wiele lat mieszkał i tworzył w Szczecinie. Zdecydowane, wyraziste, mocne w formie, uproszczone, kubistyczne kompozycje figuratywne przedstawiające sceny i portrety wykonane są techniką linorytu.
W katalogu do wystawy indywidualnej Mariana Nyczki "Z Galerii Wspomnień” w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie Jadwiga Najdowa napisała przed laty: "W środowisku szczecińskim w początkowym okresie artysta pozostawał odosobniony w swoich poczynaniach w dziedzinie grafiki, utrzymywał jednakże bliskie kontakty z twórcami innych ośrodków, śledził też z uwagą wydarzenia artystyczne w kraju i na świecie. Za swego mistrza obrał Picassa. Bogactwo interpretacji grafiki wielkiego twórcy stało się dla Nyczki przedmiotem dociekliwych analiz i studiów, przyswajania zabiegów warsztatowych, sposobu rozczłonkowywania i zespalania formy i jak się okazało, także akceptowania postkubistycznych idei. Z wielorakich poczynań Picassa w grafice Nyczka skupiał uwagę tylko na niektórych, tych przydatnych do wypracowania i formułowania własnego stylu".
W 1962 roku M. Nyczka za swoją twórczość otrzymał nagrodę Miasta Szczecina, a w 1965 - Nagrodę Ministra Kultury i Sztuki. Rok później odebrał brązowy medal na IV Ogólnopolskiej Wystawie Malarstwa i Grafiki w Bielsku Białej a w 1968 roku brązowy medal na V Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie.
Marian Nyczka urodził się w 1925 r. w Kiełczewie w Wielkopolsce. Studia ukończył na PWSSP w Gdańsku. Od 1953 r. mieszkał w Szczecinie. Był członkiem grup twórczych: Grupa 7, Grupa 3, Grupa 13. Odbywał liczne podróże artystyczne. Był mężem świetnej malarki Grażyny Harmacińskiej-Nyczki (szczecińska publiczność miała okazję oglądać jej wystawę w maju tego roku także w Galerii Kierat I).
Zmarł w 1986 roku.
(r.c.)
Fot. Roman Ciepliński