Muzeum Tradycji Regionalnych w Szczecinie zostało dziś wieczorem oficjalnie otwarte. Przy ulicy Staromłyńskiej, w dawnej Galerii Sztuki Dawnej, mamy teraz – obok dobrze już znanych wystaw „Stare srebra” i „Złoty wiek Pomorza” - nowiutki Gabinet Pomorski z ekspozycją pieczęci, monet i banknotów. Jest i perła w tej koronie, czyli zadaszony dziedziniec, z rzeżbami Mojżesza i Fryderyka Wielkiego.
Oficjalna uroczystość odbyła się w tej części budynku, w której w niedalekiej przyszłości pojawi się stała wystawa archeologiczna.
-Jesteśmy na pewnym etapie zaplanowanej na lata metamorfozy.W tym budynku zamierzamy pokazywać historię Szczecina i regionu – mówił Lech Karwowski, dyrektor muzeum. Jego zastępca – Dariusz Kacprzak dodał: - Nie dzielimy historii na swoją i obcą, jesteśmy kustoszami pamięci, prezentując jej świadectwa, będące wybitnymi dziełami sztuki.
Podczas inauguracji, do zbiorów muzeum przekazana została oprawiona w złoto gemma (czyli rodzaj medalionu) z wizerunkiem Stanisława Augusta Poniatowskiego, ostatniego króla Polski. Do kolekcji szczecińskiej instytucji przekazała ją pani Marion George z Berlina. Niezwykle cenną, niepozorną gemmę obejrzeć można w gablocie, ustawionej na wystawie „Stare srebra”.
-Przypadek jest mądrzejszy od zamiarów. Ten dar trafia do nas w okresie dyskusji o naszych zbiorach, w tym samym dniu, kiedy otwieramy dziedziniec z posągiem króla Fryderyka II, uczestnika rozbiorów Polski. Rzeźba, wykonana przez Johanna Gottfrieda Schadowa i gemma Poniatowskiego powstawały w tym samym czasie, kiedy nikt nie mógł przypuszczać, że Szczecin kiedykolwiek będzie polskim miastem – stwierdził dyrektor Karwowski.
Remont budynku i dziedzińca przy ulicy Staromłyńskiej kosztował ponad 8 milionów złotych.©℗
(kas)
Fot. Dariusz Gorajski