Czarno-biały telewizor, woda kolońska, tabliczka z nazwą ul. M. Buczka oraz podświetlany obraz Matki Bożej – to tylko niektóre przedmioty przekazane przez stargardzian pracownikom miejscowego Muzeum Archeologiczno-Historycznego w ramach akcji „Muzealnicy na ulicy”.
Podarowane albo tylko pożyczone artykuły zostaną wyeksponowane na wystawie „Telewizor, meble, mały fiat… oto marzeń szczyt”, która będzie dotyczyła codzienności w latach 80. XX wieku. Aby zachęcić stargardzian, pracownicy MAH przygotowali specjalne stoisko przy Bramie Pyrzyckiej.
– Cieszymy się, bo mieszkańcy chętnie dzielą się z nami swymi wspomnieniami z czasów PRL albo jeszcze dawniejszych – przyznaje Przemysław Antczak ze stargardzkiego Muzeum Archeologiczno-Historycznego. – Niektórzy przynoszą nam różne przedmioty, z których niegdyś korzystali, a inni piszą na specjalnych tablicach, co im się u nas podoba, a jaką wystawę chcieliby jeszcze obejrzeć.
Dodatkową atrakcją akcji „Muzealnicy na ulicy” była także możliwość wypoczynku na leżaku przy kawie, herbacie lub lemoniadzie z książką w dłoni. ©℗
Tekst i fot. (gra)
Na zdjęciu: Z myślą o mieszkańcach pracownicy muzeum przygotowali specjalne stoisko przy Bramie Pyrzyckiej.