Jak piszą organizatorzy, wystawa Natalii Romik jest artystycznym hołdem dla architektury przetrwania, kryjówek budowanych i użytkowanych przez Żydów podczas Holokaustu. Wykorzystywali oni dziuple drzew, szafy, miejskie kanały, jaskinie czy puste groby, żeby stworzyć w nich tymczasowe schronienie. Prezentowane są lustrzane odlewy kryjówek z terenów Polski i dzisiejszej Ukrainy.
Formom rzeźbiarskim towarzyszy wystawa prezentująca efekty interdyscyplinarnych badań przeprowadzonych przez Natalię Romik i Aleksandrę Janus wraz z zespołem antropolożek, historyczek, archeologów i miejskich odkrywców.
Wystawa współorganizowana jest przez TRAFO Trafostację Sztuki w Szczecinie oraz Zachętę – Narodową Galerię Sztuki, gdzie była pokazywana od 31 marca do 17 lipca 2022 r. W Szczecinie otwarto ją w czwartek 4 sierpnia. Można oglądać w piątek, sobotę i niedzielę. Prezentowana będzie do 6 listopada.
Na wystawie znalazły się lustrzane odlewy m.in. kryjówki w domu prywatnym w Żółkwi, gdzie pod podłogą ukrywała się przez wiele miesięcy Klara Kramer, kryjówki w grobie na cmentarzu żydowskim w Warszawie, tam przebywał Abraham Carmi, kryjówki w drzewie na Podkarpaciu, gdzie w pustym w środku pniu ukrywali się dwaj żydowscy bracia, kryjówki w klasztorze Sióstr Niepokalanek w Jarosławiu oraz trudno dostępne kryjówki w jaskiniach Ozerna i Vertreba na Ukrainie.
Kuratorami wystawy są: Stanisław Ruksza i Kuba Szreder, a współorganizowana jest ona przez TRAFO Trafostację Sztuki w Szczecinie oraz Zachętę – Narodową Galerię Sztuki w Warszawie.
(sag)