Krystyna Janda w przyszłym miesiącu przyjedzie do Szczecina, by zaprezentować tu monodram pt. „Shirley Valentine", grany przez tę aktorkę i ciągle chętnie oglądany przez widzów, od ponad szesnastu lat. Artystka zaprezentuje sztukę w Teatrze Polskim - 5 lutego o godz. 18 i 6 lutego o godz. 19.
O czym jest wspomniany spektakl? Oto Shirley Valentine, która chciała zostać stewardessą, poznawać nowych ludzi, zwiedzać obce kraje. Jednak od lat wiedzie życie kury domowej i żony. Wspomina, przygotowując obiad, popijając wino i przemawiając do… kuchennej ściany. Znudzona wyznaje: „Wiesz, co ja sobie całe życie mówiłam? Dzieci dorosną, to ja se stąd pójdę. Dzieci dorosły, a ja, co? Nie mam gdzie iść! A poza tym to wiesz, co ludzie mówią? „Po czterdziestce to tak, jakby już wszystko było i nic człowieka nie rajcuje.” Tylko, że u mnie to szybciej poszło! Ja to się tak czułam jak miałam dwadzieścia pięć!". Shirley nie ma dość odwagi, by zacząć realizować swoje dawne marzenia. Aż pewnego dnia… decyduje się na szaleństwo. Mając powyżej uszu małżeńskich powinności, postanawia zacząć wszystko od nowa.
(MON)
Na zdjęciu: Krystyna Janda wystąpi w lutym w Szczecinie w monodramie „Shirley Valentine"
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
dzisna
2017-01-23 12:55:08
Pani Janda żarliwie popierała KOD. I to ją przekreśla. Skompromitowała się.
dzisna
2017-01-23 08:54:56
Proszę nie żałować pani Krysi Jandy...poradzi sobie.
libri
2017-01-23 08:51:30
Free-nic nie rozumiesz? To są zarty .Z tego,że "oprotestowanie" zapewnia rozgłos , a nawet zapewnia nagrody , zainteresowanie artystą.
free
2017-01-23 07:52:37
zawistni, mierni, mali - tacy jesteście Wy, podżegający do protestu.
Żal mi takich ludzi
Jarun
2017-01-22 10:42:54
Życie pisze takie scenariusze, że teatr jest nudny, mdły i zwyczajnie tematycznie wydumany i sztuczny. Oto nasze leciwe panie też postanowiły wziąć udział w "marszu kobiet na Waszyngton". Opatuliły się, bo to u nas zimno, postały na rynku, trochę pomarzły i rozeszły się, bo właśnie zaczynał się 1852 odcinek ulubionego serialu. Widziałem też na placu jak stała prawie sama geriatria z napisem: Dziewuchy-dziewuchom. A babcia Janda ciężko na wnuczki pracuje - ale czy to wnuczęta docenią ?
Jak - Jan da...
2017-01-22 00:07:02
W nie mogla rowniez wystapic i w dniach "PUCZU" w czasie Okupacji Sali Sejmowej...to nie musiala by juz szukac dodatkowj Kasy... i w Szczecinie ??
Jarun
2017-01-21 22:23:48
Pani Janda która tak nie znosiła socjalizmu i wypaczeń teraz bardzo chętnie wyciąga rękę po dotacje państwowe na swój teatr. Przecież to takie socjalistyczne, żeby państwo utrzymywało. Nie wstyd ? Pieniądze nie śmierdzą :-) Nie brzydzisz się Krysiu brać forsę z plugawej ręki pisiora?
hehehe
2017-01-21 20:49:33
To pewnie ta pazerna histeryczka udzieli wywiadu Kurierowi i opisze swoje męczeństwo pod rządami Kaczyzmu!
roger
2017-01-21 20:31:51
wyśmiać ją i wygwizdać!!!!!!!
mirek
2017-01-21 19:42:00
KODziarze tłumnie zjawią się oklaskiwać swoja idolkę.
Patrysia
2017-01-21 18:10:16
Koleżanka opowiadała mi, ze jej prababcia na starość zrobiła się okropnie pazerna i dla paru groszy gotowa jest na wszystko -może udawać komunistkę, moherówkę, a nawet milicjantkę.Może więc trzeba dać jakieś ogłoszenie i zrobic casting?
///
2017-01-21 14:46:33
widz:jak czerwona partia opłaci i dowiezie na swoj koszt to pewnie bedzie jakis desant lepszego sortu z 10 przykazaniami na ustach buhhahahha
Kocham Szczecin
2017-01-21 14:32:50
Szczecin tym się wyróżnia od miast położonych na wschód od zachodniopomorskiego, że tutaj wszyscy (z pojedynczymi wyjątkami) stanowią jeden, szanujący się wzajemnie sort. Im bliżej Ukrainy, Rosji tym więcej podziałów. Czy to wpływ zaboru rosyjskiego, że im bliżej wschodniej granicy tym ludzie bardziej skaczą sobie do gardeł?
widz
2017-01-21 13:49:49
Miejmy nadzieję,że mieszkańcy zachowają się godziwie i zorganizują jakąś grupę, która będzie protestować przed teatrem - tak ,aby był materiał do wrzucenia na fejsa i na wszystkie portale . Nie ma dzś tańszej i lepszej reklamy , a i jakaś nagroda , nawet międzynarodowa może wpaść dla prześladowanych , "drugiego sortu" artystów.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.
