Rozmowa z reżyserem Janem Komasą, autorem filmu „Sala samobójców. Hejter”
- „Sala samobójców. Hejter” po sukcesie „Sali Samobójców” to film bardzo wyczekiwany, w dodatku niezwykle aktualny.
- To jest film bardzo mocny w Polsce. „Sala samobójców. Hejter” dotyka rzeczy, które się u nas dzieją, ale nie tylko u nas: w Stanach Zjednoczonych, w całej Europie. Opowiada o motywowanym politycznie hejcie, o hejcie społecznym, o niszczeniu ludzi. Zdecydowanie jest odwrotnością „Bożego ciała”, które jest opowieścią o złożoności dobra. „Hejter” jest natomiast opowieścią o złożoności zła, jest historią człowieka, który staje się coraz skuteczniejszym hejterem, stacza się w absolutną otchłań i czerń, oszukuje widza.
- Dlaczego właściwie chciałeś opowiedzieć tę historię?
- Od zawsze mnie interesują historie o ludziach, którzy są poza nawiasem, o ludziach, którzy się czują inni, tak jak było w „Sali samobójców”. Ciekawy jest dla mnie każdy, kto jest inny i społeczność go wyklucza. To jest nieustający konflikt życiowy, myślę, że dla większości artystów, nie jestem tu wyjątkiem, ale mnie to bardzo inspiruje.
- Film ma odzwierciedlenie w dzisiejszej rzeczywistości?
- Przy okazji filmu „Sala samobójców. Hejter” wydarzyło się parę niezwykłych rzeczy… Zdjęcia zakończyliśmy 22 grudnia 2018 roku i jedną z centralnych nici narracyjnych jest przygotowanie zamachu i zamach na prezydenta miasta. Trzy tygodnie później taki zamach się wydarzył (na prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza – red.). Druga niezwykła rzecz: imiona prezydenta i zamachowca w scenariuszu pokrywają się z tymi rzeczywistymi, a przecież powstał dużo wcześniej. A data premiery, którą mamy wpisaną od dwóch lat w papiery dystrybucyjne - 13 stycznia - pokrywa z datą zamachu.
- Dech mi zaparło, jak podałeś te wszystkie przypadkowe zbieżności między filmem, a rzeczywistością.
- Dotknęło nas to, co się dzieje i wymyślaliśmy to jako political fiction i nagle się to wydarzyło! To jest bardzo ciężki dla mnie temat i myślę, że to bardzo trudny, mocny film.
- Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Joanna Sławińska (Legalna Kultura)
Fot. Andrzej Wencel (C) Aurum Film
* * *
Z uwagi na zamknięte kina, film „Sala samobójców. Hejter” można oglądać na platformie tvn player.pl