Na szczecińskim podwórku przy ul. Ściegiennego w sobotnie (16 września) popołudnie się okazało, że istnieją zabawy, do których nie potrzeba komputera czy smartfona. Dzieciarnia cofnęła się w czasy wyścigów kapsli, gry w klasy, bierki czy fajerkę. W poznaniu ich zasad pomagali animatorzy "Kompanii Marzeń". Były też tablice z opisami. A do tego puszczanie mydlanych baniek, kolorowa wata na patyku i oranżada. Dorośli mogli się nie tylko oddawać wspomnieniom, ale i wypowiedzieć na temat zagospodarowania podwórek, podzielić pomysłami na ich ożywienie.
„Gry podwórkowe” urządziły Stowarzyszenia: Twórców i Producentów Sztuki oraz Media Dizajn. Wygrały one konkurs na animacje społeczne prowadzone w ramach rewitalizacji śródmiejskiego odcinka al. Wojska Polskiego.
(mag)
Fot.: Grzegorz Siwa