Piątek, 03 maja 2024 r. 
REKLAMA

Festiwal Filmów Afrykańskich w Kinie Zamek

Data publikacji: 16 lutego 2024 r. 16:44
Ostatnia aktualizacja: 16 lutego 2024 r. 16:44
Festiwal Filmów Afrykańskich w Kinie Zamek
Fot. Zamek Książąt Pomorskich  

AfryKamera jest pierwszym w regionie Europy Środkowo-Wschodniej festiwalem filmowym, który promuje kino afrykańskie, a także największą w Polsce imprezą poświęconą kulturze kontynentu afrykańskiego. To interdyscyplinarne wydarzenie skupiające szerokie środowisko ludzi zafascynowanych złożoną i wielobarwną kulturą Afryki. Kino Zamek ponownie zaprosiło filmy afrykańskie i zaprezentuje te dzieła szczecińskiej publiczności.

Przez lata Festiwalowi towarzyszyło hasło „Afryka jest Kobietą”, dlatego w tym roku selekcja skupiła się na twórczyniach i ich perspektywie w szeroko rozumianej kulturze i w społeczeństwie. Hasłem przewodnim 18. edycji AfryKamery jest Kobieta. Dlatego selekcja zawiera filmy tworzone przez kobiety i o kobietach – debiutantek i artystek z dłuższym stażem. Festiwal podkreśla rolę kobiet w kulturze i sztuce afrykańskiej oraz tworzy bezpieczną strefę pełną kobiecej energii, w której głośno mówimy o feminizmie, rozwoju i sile kobiet.

W dniach 16-22 lutego w Kinie Zamek w Szczecinie będzie można zobaczyć sześć filmów, które w ostatnich miesiącach prezentowane były na wielu międzynarodowych festiwalach, a wiele z nich dopiero na festiwalu AfryKamera miało swoje polskie premiery. „Sira” (2023) w reż. Apolline Traore, to już piąty pełnometrażowy obraz urodzonej w Burkina Faso reżyserki, która za swoją najnowszą produkcję otrzymała nagrodę publiczności na tegorocznym Berlinale. „Mami Wata” to nigeryjski kandydat do Oscara. „Ten piękny wizualnie i charyzmatycznie zagrany film, to zadziorna ekspresjonistyczna zaduma i przypowieść o władzy, nakręcona w lśniącej, kontrastowej czerni i bieli przez operatora Lílisa Soaresa” – pisał po brytyjskiej premierze filmu Peter Bradshaw z dziennika „The Guardian”. „Banel i Adama” zachwyca wyjątkowo malowniczą, pustynną, momentami senną scenerią, a także odsłania rzeczywistość, w której przywiązanie do tradycji wygrywa z indywidualnymi wyborami czy marzeniami. „Ojcze nasz, diabeł” to niezwykle przejmujące kino, pokazujące blizny i traumy kobiety, która w dzieciństwie doświadczyła wiele zła i przemocy. „Żegnaj, Julio” ma za sobą imponującą liczbę festiwali, a opowiada o trudnej relacji dwóch kobiet. Główną bohaterką filmu „Cztery córki” jest Olfa, pochodząca z nizin matka czterech córek. Dwie najmłodsze występują w filmie, zniknięcie dwóch najstarszych (wcielają się w nie aktorki) jest tematem pasjonującego „śledztwa”.

Więcej na https://zamek.szczecin.pl/

(K)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA