Podczas tegorocznej odsłony Europejskiej Nocy Muzeów w Szczecinie nie zabrakło propozycji dla miłośników powojennej historii naszego miasta. Instytut Pamięci Narodowej w Przystanku Historia w "Posejdonie" pokazał materiały z 1945 roku pochodzące ze zbiorów antykwariusza Wojciecha Lizaka. Znalazły się wśród nich między innymi plakaty propagandowe. Co ciekawe, jedno z obwieszczeń nowej polskiej władzy umieszczano na afiszu niemieckich nazistów - zrobiono tak dlatego, ponieważ w tamtym czasie w zrujnowanym Szczecinie brakowało papieru.
- Pierwszą planszą jest manifest PKWN. Potem idziemy chronologicznie, poznajemy kolejne etapy przyłączania kolejnych ziem, i tego, jak Szczecin stawał się polski - mówił Marcin Łatacz, naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN. - Na zdjęciach widać, w jak opłakanym stanie były budynki po wojnie.
IPN udostępnił także archiwa bezpieki. A wśród nich - wspomnienia funkcjonariuszy z pierwszych dni w Szczecinie. W jednym z tych wspomnień przeczytamy, że ludzie, którzy mieli stworzyć w naszym mieście organy bezpieczeństwa, jechali z Warszawy pociągiem aż dwa tygodnie. Po drodze musieli bowiem przepuszczać eszelony sowieckich żołnierzy.
W "Przystanku Historia" można było kupić książki IPN z rabatem. Były też komiksy i gry planszowe dla dzieci - m.in. "Miś Wojtek".
- Jestem tu, ponieważ interesuje się lokalną przeszłością - usłyszeliśmy od jednej z pań oglądającej wystawę. - Europejską Noc Muzeów zaczynam od "Posejdona", ale potem idę dalej. Do Muzeum Narodowego i do Klubu "13 Muz".
Materiały dotyczącego budowania polskiego Szczecina podczas Nocy Muzeów pokazało także Archiwum Państwowe w Szczecinie.©℗
(as)