Co roku jesienią w szczecińskiej filharmonii odbywał się MUSIC.DESIGN.FORM Festival. W tym roku, po kilku miesiącach zamknięcia "lodowego pałacu" dla melomanów, ta impreza również jest zaplanowana - od 23 do 27 września.
- Podczas trzeciej edycji festiwal skupi się na otaczających nas dźwiękach. Soundscapes, czyli dźwiękowe pejzaże, które wypełniają naszą rzeczywistość, przeniesiemy na grunt muzyczny i wizualny, dostarczając wszystkim artystycznych przeżyć w najlepszym wydaniu - zapewnia rzeczniczka filharmonii, Katarzyna Plater-Zyberk. - Zasypiamy i budzimy się w otoczeniu dźwięków. Szum przejeżdżających za oknem samochodów, szczekający pies sąsiada, grające w tle radio, urządzenia biurowe w pracy, śpiew ptaków w parku, rozmowy telefoniczne, muzyka w sklepach i galeriach handlowych, szum lasu czy rzeki – wszystko to tworzy dźwiękowy krajobraz, który wpływa na nasze zmysły i całe życie.
W trakcie festiwalu będzie sporo koncertów (które w tym roku dostępne będą także online), warsztatów, wystaw, działań w przestrzeni miejskiej oraz wizualizacji na budynku filharmonii.
- Damy wszystkim możliwość oderwania się od codzienności i poszukania frapujących dźwiękowych pejzaży - mówi rzeczniczka instytucji. - Pokażemy wszystkim, że właśnie tu, w Szczecinie, dzieją się rzeczy gdzie indziej niespotykane. Po raz kolejny pokażemy filharmonię z zupełnie innej strony.
(MON)