W sobotę (24 października), jeszcze tylko do godziny 16, można bezpłatnie obejrzeć eksponaty szczecińskiego Muzeum Techniki i Komunikacji – Zajezdnia Sztuki. Instytucja ta świętuje właśnie swoje dziesiąte urodziny! Miłośnicy motoryzacji rodem ze Szczecina, mogą również nabyć świeżo wydaną książkę Jacka Ogrodniczaka pt. „Junak. Smyk. Szczecińskie motolegendy”.
Z okazji jubileuszu dla zwiedzających przygotowano m.in. prawdziwe cacka motoryzacyjne, które niegdyś cieszyły się ogromnym zainteresowaniem na prezentowanych tu wystawach czasowych. Ot, choćby messerschmitta z 1957 roku, który przed laty był eksponatem na pierwszej w Polsce prezentacji mikrosamochodów, jak też enerdowską ifę, czyli jedyne auto produkowane jednocześnie na zachodzie i w krajach demokracji ludowej.
Urodzinowe odwiedziny w muzeum to również okazja dla tych osób, którzy jeszcze nie widzieli największej dumy placówki, czyli ogromnej kolekcji tzw. stoewerianów - eksponatów związanych z przedwojenną fabryką Stoewera. Zbiór ten obejmuje wyroby zakładów dwóch pokoleń szczecińskiej rodziny Stoewerów. Tu warto przypomnieć, że założyciel fabryki na Niebuszewie, Bernhard Stoewer, zaczynał od maszyn do szycia. Później w całym kompleksie fabrycznym powstawały także maszyny do pisania i rowery. Jego synowie, Emil i Bernhard junior, stworzyli z kolei zakład produkujący samochody - przy dzisiejszej alei Wojska Polskiego. Od 1898 roku do lat 40. XX wieku fabryka Stoewerów produkowała ponad 60 modeli znakomitych aut, w tym wyścigowe, luksusowe limuzyny, autokary, ciężarówki czy samochody osobowe.
Muzeum jest czynne w weekend od godz. 10 do 16. Eksponaty można więc będzie oglądać także w niedzielę. Z powodów epidemicznych ekspozycję może jednorazowo zwiedzać tylko 35 osób.
(MON)
Fot. Ryszard Pakieser