Szczeciński Free Blues Club zaprasza na dwa ostatnie koncerty sezonu. W piątek (29 czerwca) wystąpi znana polska formacja Free Blues Band, zaś w sobotę światowa gwiazda bluesowego brzmienia Joe Louis Walker. Obydwa wydarzenia o g. 21.
Zespół Free Blues Band powstał w 1979 roku i ma na swoim koncie zarówno zwycięstwa w większości prestiżowych festiwali muzycznych w Polsce, jak i współpracę z wieloma wybitnymi artystami z całego muzycznego świata.
Warto przypomnieć, że Free Blues Band dzielił scenę z takimi wykonawcami, jak: Tadeusz Nalepa, Stan Skibby, Carlos Johnson. Supportował też między innymi: Johna Mayalla, Johna Scofielda, The Animals Scotta Hendersona oraz Johnny’ego Wintera.
Z kolei Joe Louis Walker jest występującą nadal żywą legendą tradycyjnego bluesa w najlepszym wydaniu. Jego muzyczna kariera trwa niemal pół wieku. Nowe dzieło Walkera „Everybody Wants A Piece” utwierdza w przekonaniu, że muzyk nadal jest w rewelacyjnej (bluesowej) formie. Jego wyjątkowy głos często porównywany jest do słynnego Roberta Craya.
O swoim bogatym dorobku artysta mówi: „Chciałbym być znany z wiarygodności i bycia wiernym mojej muzyce i bluesowi. Czasami czuję, że nauczyłem się więcej z moich niepowodzeń, niż z mojego sukcesu. Ale to uczyniło mnie silniejszym i bardziej śmiałym. To pomogło mi stworzyć własny styl”.
Warstwę liryczną jego wydawnictw cechuje głęboka ekspresyjność. Porusza tematy uniwersalne. Przykładowo w „Black & Blue” autor opowiada o romansie, który się rozpada, i próbie jego kontynuacji, ratowaniu związku. Natomiast w „But Not My Soul”, jak tłumaczy sam muzyk, wyraża swoją wiarę w to, że duchowość poniesie go, gdy fizyczność nie będzie już mogła.
Do nagrania ostatniej płyty Walker sprowadził Paula Nelsona, który jest zdobywcą Grammy w kategorii gitarzysta/producent. Był także gitarzystą Johnny’ego Wintera – legendy blues-rocka. Często też występuje gościnnie – jak choćby w dwóch utworach w „Everybody Wants A Piece”. ©℗
(KK)
Fot. Archiwum
Na zdjęciu: Muzyczna kariera J.L. Walkera trwa niemal pół wieku.