W szczecińskim Free Blues Clubie odbył się przedostatni koncert sezonu. W sobotę wystąpiła tu Danielle Ponder.
Towarzyszył jej zespół Tomorrow People. Razem tworzą muzykę wykraczającą poza granice wszelakich gatunków, z mocą głębokiego mocnego groove i soul. Ponder tłumaczy, że muzyka soul jest czymś więcej niż dźwiękiem. Jej zdaniem „muzyka soul to coś co czujesz, coś przez co masz gęsią skórkę".
Danielle ostatnie lata spędziła w Nowym Jorku, gdzie oczarowywała amerykańskich słuchaczy swoimi nieprzeciętnymi możliwościami i talentem wokalnym.
(KK)
Fot. Ryszard Pakieser