W ramach obchodów Roku Stanisława Lema portal Ninateka.pl zaprezentuje widzom we wtorek (13 kwietnia) czterogodzinny blok filmów (głównie animacji albo form mieszanych, czyli sekwencji animowanych połączonych z grą aktorską), które powstały na podstawie prozy pisarza. Dla teatromanów ze Szczecina ciekawa szczególnie może być produkcja oparta na motywach "Kongresu futurologicznego", bowiem niedawno odbyła się premiera - na podstawie wspomnianego opowiadania - spektaklu w tutejszym Teatrze Współczesnym. Na razie co prawda instytucje kultury są zamknięte, ale po kolejnym "odmrożeniu" warto wybrać się do teatru przy Wałach Chrobrego, by skonfrontować pomysły reżysera teatralnego z tym, jak zinterpretowano utwór Lema w gwiazdorskiej obsadzie.
Pokazy wspomnianych filmów na Ninatece rozpoczną się o godz. 18. W program znajdą się te filmy: „Wycieczka w kosmos” (reż. Krzysztof Dębowski, 11 min., 1961, Polska) – na podstawie scenariusza Stanisława Lema, „Pułapka” (reż. Krzysztof Dębowski, 10 min., 1962, Polska) – na podstawie oryginalnego scenariusza Stanisława Lema, „Maszyna Turla” (reż. Jerzy Zitzman, 8 min., 1975, Polska) – animacja krótkometrażowa na podstawie opowiadania o tym samym tytule ze zbioru „Cyberiada”, „Powrót” (reż. Anna Błaszczyk, 8 m.in., 2008, Polska, Niemcy) – animacja na podstawie opowieści „Powrót z gwiazd”, „Maska” (reż. Stephen Quay, Timothy Quay, 23 min., 2010, Polska) – animacja na podstawie opowiadania o tym samym tytule, „Golem” (reż. Patrick Mccue, Tobias Wiesner, 8 min., 2010, Niemcy, Irlandia) – animacja na podstawie opowiadania „Golem XIV” ze zbioru „Wielkość urojona”, „Doradcy króla Hydropsa” (reż. Natalia Brożyńska, 20 min. 2016, Polska) – adaptacja opowiadania o tym samym tytule ze zbioru „Bajki robotów", „Kongres” (reż. Ari Folman, 120 min., 2013, Polska, Niemcy, Francja, USA, Belgia, Izrael) – adaptacja opowiadania „Kongres futurologiczny”, będąca połączeniem filmu aktorskiego z animacją.
Ten ostatni to wspomniany film oparty na motywach "Kongresu futurologicznego". W roli głównej wystąpiła Robin Wright, której partnerowali: Harvey Keitel, Paul Giamatti, Jon Hamm i Danny Huston. Reżyserem filmu jest Ari Folman, który ma w swoim dorobku nominowany do Oscara film "Walc z Baszirem". Za stronę wizualną "Kongresu" odpowiadał wybitny polski operator, stały współpracownik Małgorzaty Szumowskiej, Michał Englert, a brawurowe sekwencje animowane w filmie zrealizowało polskie "Orange Studio".
W "Kongresie" zacierają się granice między rzeczywistością i fikcją: Robin Wright gra tu samą siebie. Mieszka z dwójką dorastających dzieci na ranczo, z dala od cywilizacji, kiedy wielkie hollywoodzkie studio zwraca się do niej z niezwykłą propozycją. Wright dzięki zaawansowanej technologii cyfrowej może zostać „zeskanowana”, osiągając w każdym kolejnym filmie wieczną młodość. Od tej pory wszystkie jej role zagra wirtualna kopia. Decyzja, którą podejmuje kobieta, by móc dysponować nieograniczonym czasem dla najbliższych, okazuje się początkiem jej podróży przez świat przyszłości, w którym potężne studia filmowe i koncerny farmaceutyczne oferują totalne formy rozrywki, manipulując ludzką świadomością.
Ari Folman tak mówił o swoim o filmie: "To animacja należąca do fantastyki i futuryzmu, ale również wołanie o pomoc i głęboki krzyk nostalgii za kinem „w starym stylu”, które tak dobrze znamy i kochamy”. Zdjęcia do filmu kręcono na pustyni Mojave w Kalifornii, w Los Angeles oraz w Nadrenii Północnej Westfalii. Animacja filmu jest hołdem złożonym fantastycznej pracy braci Fleischer, którzy w latach trzydziestych powołali do życia Popeye’a, Betty Boop i pierwszego Supermana. Ten typ animacji wymaga 1200 rysunków na minutę filmu, co daje ponad 60 tysięcy obrazków na stworzenie całego filmu.
(MON)
