Środa, 30 października 2024 r. 
REKLAMA

Chcą ratować świnoujskie organy

Data publikacji: 18 lipca 2016 r. 08:33
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2018 r. 02:43
Chcą ratować świnoujskie organy
 
Dwaj niemieccy muzycy, organista Frank Zimpel i trębacz Alexander Pfeifer chcą przywrócić świetność dziewiętnastowiecznym organom z kościoła na wyspie Karsibór. Artyści bywali w Świnoujściu przy okazji Świnoujskich Wieczorów Organowych i podczas zwiedzania miasta zainteresowali się niezwykłym zabytkiem.

– Frank Zimpel i Alexander Pfeifer nie tylko trzykrotnie grali podczas Świnoujskich Wieczorów Organowych, ale także zwiedzali nasze miasto i jego wyspy. Zawędrowali także na wyspę Karsibór. Tutaj obejrzeli kościół i jego zabytkowe wnętrze – opowiada Maja Piórska, organizatorka świnoujskiego festiwalu organowego.

Gotycką świątynię zbudowano w pierwszej połowie XV wieku, a następnie rozbudowywano w pierwszej połowie XVII stulecia. We wnętrzu znajdują się niezwykłe skarby historii: drewniany ołtarz z XVI wieku, barokowa ambona z XVIII wieku oraz model statku. Są też niezwykłe, barokowe organy. Niestety – nie działają. F. Zimpel zainteresował się starym instrumentem. Czy jeszcze kiedyś posłuchamy ich brzmienia? Byłoby wspaniale.

– To dziewiętnastowieczny instrument zbudowany przez szczecińską firmę Grüneberga. Jednocześnie są to najstarsze organy w Świnoujściu – tłumaczy M. Piórska. – Obaj muzycy chcą te nieczynne, zabytkowe organy przywrócić do życia. Postanowili zagrać charytatywne koncerty nie tylko w Niemczech, ale także w Świnoujściu i w ten sposób zbierać fundusze na bardzo kosztowny remont organów.

Pierwszy z koncertów odbędzie się już 31 lipca. Muzycy zagrają na trąbce i fortepianie. Wcześniej będzie piknik. Ks. proboszcz kościołów w Przytorze i Karsiborze oraz ks. proboszcz kościoła Chrystusa Króla w Świnoujściu już teraz zachęcają do zarezerwowania sobie czasu w ostatnią niedzielę lipca i wspierania inicjatywy. ©℗

BaT

Fot. Archiwum

Na zdjęciu: najstarsze organy w Świnoujściu. Instrument zbudowany został w XIX wieku przez szczecińską firmę  Grüneberga.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

do redaktora
2016-07-20 16:52:21
Jeśli organy są dziełem Grüneberga, to są raczej neobarokowe.
rob
2016-07-20 10:45:46
Poniewaz czarnosukienkowi pieniedzy nie maja wiec prgany niszczeja znalzezli sponsorow to im naprawia
Organy
2016-07-18 08:43:54
Dziwne, że do tej pory nikt im nie przywrócił życia. Trochę żenujące.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA