Od piątku, w szczecińskim Muzeum Narodowym, prezentowana będzie wystawa prac Tadeusza Kowalskiego, nieżyjącego już szczecińskiego rzeźbiarza. „Dłutem czytane" to ponad 60 eksponatów, prezentujących motywy biblijne.
Kowalski (1939-2011), rzeźbą zajął się w latach 70. ubiegłego wieku. W 1994 roku rozpoczął prace nad cyklem biblijnym, w ramach którego stworzył ponad sto trudnych technicznie płaskorzeźb i rzeźb. Wszystkie mają wyraziste formy i przemyślaną kompozycję. Ekspozycja ułożona jest według staro- i nowotestamentowej chronologii, a prowadzi widza od stworzenia świata, poprzez życie i śmierć Chrystusa, aż do Apokalipsy. Zobaczymy też ostatnią, niedokończoną pracę artysty, przedstawiającą Matkę Boską Zielną.
Na wystawie zobaczyć można będzie także szkice do pokazywanych dzieł, a także pracownię artysty i narzędzia rzeźbiarskie. Ekspozycja nie pomija także, mniej znanej, bardzo osobistej twórczości literackiej Kowalskiego.
„Dłutem czytane. Tadeusz Kowalski" oglądać można będzie od 11 marca w Muzeum Tradycji Regionalnych przy ulicy Staromłyńskiej 27. Wernisaż zaplanowany jest na godz. 17, wstęp wolny. Wystawa potrwa do 24 kwietnia.
(kas)
Na zdjęciu: Na wystawie zobaczymy też płaskorzeźbę z 1999 roku, przedstawiającą czterech jeźdźców Apokalipsy.