Środa, 17 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Autorzy kryminałów o niszczonych zabytkach. Można je pobrać za darmo

Data publikacji: 14 grudnia 2020 r. 09:51
Ostatnia aktualizacja: 14 grudnia 2020 r. 09:51
Autorzy kryminałów o niszczonych zabytkach. Można je pobrać za darmo
Ryszard Ćwirlej Fot. archiwum  

Rabunek w domu kolekcjonera, braterska kłótnia o odnalezione pierścienie, morderstwo w imię sztuki, uczta na stole wykutym z nagrobka – to wątki z opowiadań znanych autorów kryminałów poświęconych zabytkom. Hanna Greń, Ryszard Ćwirlej, Bartosz Szczygielski i Marcin Wroński stworzyli emocjonujące historie w ramach kampanii Narodowego Instytutu Dziedzictwa „Zabytki to Twoje dziedzictwo. Nie pozwól niszczyć. Reaguj!". Wszystkie opowiadania można przeczytać lub pobrać za darmo na stronie: www.zabytki-reaguj.nid.pl.

- Zależy nam na uświadomieniu ludziom, że świadectwa historii to nasze wspólne dobro i dlatego każdy z nas powinien czuć się współodpowiedzialny za ich zachowanie. Musimy nie tylko je podziwiać, ale też działać, kiedy jesteśmy świadkiem przestępstw, których stają się przedmiotem - mówi Bartosz Skaldawski, dyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa. - Kiedy widzimy jak wandale rysują samochód nasz, czy sąsiada, nie mamy wątpliwości, że należy reagować i zwracać się do odpowiednich służb. Tymczasem w przypadku zabytków często deklarujemy, że są nam bliskie, że doceniamy ich wartość, ale pozostajemy bierni, gdy są niszczone. Pamiętajmy, że to spuścizna, której nie da się po prostu odkupić, czy zastąpić, to element naszej tożsamości. Wykroczenie przeciwko zabytkom najczęściej kojarzymy z bazgrołami na starych murach, ale przewinień jest znacznie więcej i mogą pociągać za sobą poważne konsekwencje. To chociażby nielegalny wywóz dzieł sztuki z kraju, bezprawne przechowywanie wartościowych przedmiotów, paserstwo, przerabianie lub podrabianie, a nawet nieumyślne zaniedbania, które prowadzą do niszczenia. Niestety, pomysłowość sprawców jest ogromna, dlatego uznaliśmy, że to idealny temat dla autorów kryminałów. Zaprosiliśmy znanych pisarzy, aby w ramach naszej kampanii stworzyli opowiadania, które w atrakcyjnej formie pozwolą nam przybliżyć ten niezwykle ważny problem i uwrażliwić czytelników na to, co dzieje się z zabytkami w ich okolicy.

Bohaterem historii Hanny Greń jest zdziwaczały adwokat. W swoim zaniedbanym domu w Bystrej, w którym odwiedzają go nieliczni krewni, zbiera pozornie niewiele warte starocie. Pewnego dnia okazuje się, że jego skarby zostają skradzione. Znika m.in. szabla ze stali damasceńskiej ozdobiona trzema szafirami, reprodukcja obrazu Juliana Fałata, pozłacana tabakierka i replika karabinu Henry’ego. Na jaw wychodzi też, że mężczyznę odwiedziła tajemnicza kobieta. Rozwiązania zagadki podejmują się dwa przyjaciele.

„Maryja z żebra Adamowego” to z kolei opowiadanie Marcina Wrońskiego, którego akcja rozgrywa się w Szkodyniu. Na pierwszy rzut oka to niewielka senna miejscowość. Wkrótce jednak staje się sceną wielu zaskakujących zdarzeń. Podczas remontu kościoła znika rzeźba Matki Boskiej Szkodyńskiej, wywieziona zostaje stara żydowska macewa. Do tego dochodzą lokalne waśnie, a kiedy w awanturę włącza się konserwator zabytków, sprawa zyskuje zupełnie nowe znaczenie…

Bartosz Szczygielski w „Pamiątce” zabiera nas w sentymentalną podróż: dwaj bracia po śmierci ojca wracają do domu, aby uprzątnąć budynek przed sprzedażą. Ich losy potoczyły się zupełnie inaczej, to też ludzie o zupełnie odmiennych priorytetach. Jeden to poukładany mąż, oczekujący narodzin pierwszego dziecka, drugi to samotnik, który liczy, że pieniądze ze spadku pozwolą mu w końcu poukładać sobie życie. I tak napiętą już relację, zaostrza skarb znaleziony na strychu.

O czym napisał Ryszard Ćwirlej? Oto w ręce trzyletniego żądnego wrażeń dziennikarza wpada list napisany u schyłku II wojny światowej. Jego autor informuje, że przed ucieczką z Polski w miejscowości Dąbrówka ukrył cenne dzieło, czyli „Portret Młodzieńca” Rafaela Santi. Reporter uznaje, że to znakomita historia do opowiedzenia telewidzom i rozpoczyna śledztwo. Niedługo czytelnicy przekonają się, że wyruszył w naprawdę niebezpieczną przygodę, a tytuł dobrany przez pisarza „Kłopoty znajdą nas wszędzie” nie jest przypadkowy.

(MON)

Na zdjęciu: Ryszard Ćwirlej

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA