Przez wszystkie lata swojej działalności Trafostacja Sztuki w Szczecinie udowodniła, że jest instytucją o dużych ambicjach, która umożliwia szczecinianom obcowanie z najważniejszymi artystami współczesnymi z Polski i całego świata. W grudniu obchodzi ona swoje 10. urodziny, które nazwano „antyurodzinami”.
Swój jubileusz Trafostacja promuje cytatem z książki nigeryjskiego pisarza Bena Okri „Nasza przyszłość będzie lepsza niż nasza historia”. To nie kontemplowanie rocznic jest tutaj ważne, ale to, co jeszcze przed nami. Zgodnie z tą ideą dyrektor Stanisław Ruksza i jego zespół przygotowali bogaty program wydarzeń artystycznych na cały przyszły rok. Pierwsza wystawa jest dostępna od 30 listopada. To projekt pt.: „Morze sera”, którego kuratorami są Tomasz Pawłowski i Piotr Sikora. Jednak właściwe antyurodziny rozpoczną się 7 grudnia wystawą Jonathana Meese i Michała Jankowskiego „Freedom to freedom”. 9 grudnia TRAFO udostępni swoją kolekcję dzieł sztuki. „Blizny i tatuaże TRAFO - opowieść o duchu i ciele miejsca” pokaże zgromadzone dotychczas zbiory jako swoistą antykolekcję. W programie zapowiedziano także spotkanie z Andą Rottenberg wokół książki „Rozrzut” oraz koncert rapera z Namibii, Marka Mushivy.
W przyszłym roku nie zabraknie również rezydencji, na które zaproszeni zostaną znamienici artyści. Instytucja będzie też realizować projekty poza Polską. W styczniu 2024 pokaże wystawę Bogny Burskiej w Dusseldorfie, w lutym „Kryjówki” Natalii Romik we Frankfurcie nad Menem, w czerwcu wybierze się do Chin z projektem Andrzeja Wasilewskiego, a we wrześniu TRAFO weźmie udział w Festiwalu Czterech Kultur w Łodzi. ©℗
(aj)