Czwartek, 26 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Aktorzy nie wyjdą na scenę. Dzień teatru, ale bez teatru [FILM]

Data publikacji: 27 marca 2020 r. 07:31
Ostatnia aktualizacja: 27 marca 2020 r. 09:58
Aktorzy nie wyjdą na scenę. Dzień teatru, ale bez teatru
 

- Dla aktorów to jest jak kara, kiedy nie mogą wyjść ma scenę i nie mogą wystąpić przed publicznością. Zatem tegoroczny Międzynarodowy Dzień Teatru jest dla nas bardzo smutny. To dzień teatru, ale bez teatru, bo teatry i inne instytucje kultury są pozamykane - mówi Mirosław Kosiński, przewodniczący szczecińskiego zarządu oddziału Związku Artystów Scen Polskich, który specjalnie z okazji wspomnianego święta nagrał kilka słów dla pracowników teatrów i Czytelników "Kuriera Szczecińskiego". Posłuchajcie i obejrzyjcie! To bardzo pokrzepiające życzenia!

 W piątek (27 marca) przypada Międzynarodowy Dzień Teatru, święto zainicjowane w 1961 roku podczas 9. Światowego Kongresu Międzynarodowego Instytutu Teatralnego w Helsinkach. Corocznie z tej okazji w Szczecinie odbywała się uroczystość, podczas której artyści się spotykali, a także honorowano jubilatów. Taka gala miała się odbyć w Operze na Zamku, ale z powodu pandemii została odwołana. Jeden ze wspomnianych jubileuszy miał być wyjątkowy - to 75-lecie pracy artystycznej (!!!) Marii Bakki - Gierszanin. Szacowna Jubilatka w tym miesiącu skończyła 98 lat. Pozostali tegoroczni Jubilaci ze Szczecina to: Jan Stawarz (55 lat pracy), Katarzyna Bieschke - Wabich (40 lat na scenie) oraz Jakub Gwit (który miał świętować w operze 35-lecie pracy).

Smutek i obawy w teatrze

Zgodnie z decyzją rządu, od 11 marca zamknięte są wszystkie instytucje kultury, w tym teatry. Jak mówi dyrektor szczecińskiego Teatru Lalek Pleciuga - Zbigniew Niecikowski, w teatrze wszyscy są bardzo zasmuceni niepewnością, tym "co dalej" i martwią się o zdrowie swoich bliskich.

- Dzisiaj trudno nawet myśleć dalej o tym, jak teatr będzie wyglądał w ciągu najbliższych miesięcy - mówi dyr. Niecikowski. - Mieliśmy mieć w Pleciudze, w sobotę z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru, premierę spektaklu "Gwiazdka i chłopiec". Ale próby zostały zawieszone i na razie nie ma powrotu do pracy. Zdrowie i życie jest ważniejsze niż premiera. Zresztą, staram się, by w budynku teatru było jak najmniej osób. Pracują tylko ci, którzy muszą, choćby osoby zajmujące się płatnościami rachunków. Taki pusty teatr to bardzo smutny widok. W najbliższy poniedziałek spotkamy się w małym gronie, by ułożyć plan repertuarowy na kwiecień. Tyle że nie chodzi oczywiście o spektakle na scenie, ale o prezentacje przedstawień on - line. Dotąd nigdy do głowy by mi nawet nie przyszło, że przyjdzie dzień, w którym nie będę mógł ułożyć repertuaru na spektakle grane na żywo na scenie.

Teatr mierzy się z niespotykaną sytuacją

Krzysztof Szuster, prezes zarządu głównego ZASP opublikował list otwarty do artystów. Oto fragment: "Teatrowi i artystom w Polsce przyszło się zmierzyć z niespotykaną dotąd sytuacją. Jesteśmy w pełnej gotowości, żeby grać i tworzyć, a nie możemy. Jak nigdy dotąd już zaczyna brakować nam tego niezwykłego odbicia w lustrze, którym zawsze była widownia - dzisiaj, jak my artyści, zamknięta w domach. Rozwijaliśmy się dynamicznie, powstawały nowe teatry, sceny, zespoły objazdowe, jednoosobowe artystyczne firmy. Graliśmy w salach teatralnych, ośrodkach kultury, szkołach, przedszkolach a także w radiu, telewizji, na planach filmowych czy w studiach dubbingowych. I nagle wszystko stanęło. Pojawiła się pustka i pytanie co robić, jak się odnaleźć w nieznanej dotąd codzienności, jak żyć? Jak przetrwać ten czas emocjonalnie, ale też jak dosłownie go przeżyć. Nie ma innego wyjścia, jak wsłuchiwać się w głosy medycznych autorytetów i rygorystycznie stosować się do ich zaleceń. To banalne stwierdzenie, że zdrowie jest najważniejsze nabrało realnego znaczenia, ponieważ nie ma teraz ważniejszej rzeczy na całym świecie. I nikt nie ma co do tego żadnych wątpliwości".

(MON)

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA