Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Zakończył się Marsz Żywych w byłym obozie Auschwitz-Birkenau

Data publikacji: 02 maja 2019 r. 19:13
Ostatnia aktualizacja: 06 maja 2019 r. 17:53
Zakończył się Marsz Żywych w byłym obozie Auschwitz-Birkenau
 

Po zmówieniu modlitwy kadisz w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau zakończyła się główna ceremonia tegorocznego Marszu Żywych. Jest on wyrazem pamięci o ofiarach Holokaustu.

Kadisz jest w judaizmie modlitwą będącą składnikiem wszystkich zbiorowych modłów żydowskich. Odmawia ją także mężczyzna przez cały rok po śmierci bliskiego członka rodziny i w każdą rocznicę jego zgonu (jarcajt). Kadisz wymaga minjanu, czyli obecności 10 dorosłych mężczyzn.

Uczestnicy zmówili też El male rachamim, tradycyjną modlitwę za tych, którzy odeszli.

Żydzi i Polacy opuszczają historyczne miejsce. Wśród nich są polscy chrześcijanie.

- Ważne jest, co dokonało się na naszej ziemi. Masa naszych sąsiadów bardzo cierpiała; wydarzyło się wiele złego w tym miejscu (w Auschwitz - PAP), ale i w całym kraju. Chcemy dać świadectwo, że choć istniał antysemityzm w czasie wojny także wśród Polaków, to my jesteśmy otwarci na kulturę i wiarę żydowską - powiedział PAP Jacek Kuć ze stowarzyszenia Szalom.

Jak podkreślił, "nasza historia jest nierozłączna".

- My i Żydzi jesteśmy od prawie tysiąca lat razem. To naturalne, że staramy się pocieszyć ich w bólu po utracie bliskich, ale i złamać stereotyp, że Polak to antysemita. Pokazujemy inną postawę błogosławieństwa, otwartości i tolerancji - powiedział. - Chcemy zasypywać podziały między nami – dodał.

- Jestem ocalonym z Holokaustu, zostałem deportowany do obozu Stutthof. Miałem wtedy dziesięć lat. Cała moja rodzina została zamordowana - powiedział PAP Louis z Meksyku.

- Przyjechałem tutaj z grupą czterystu osób z Meksyku, to moja pierwsza wizyta w Auschwitz. To bardzo trudne - być tutaj - podkreślił.

Uczestnicy pozostawili na miejscu uroczystości wiele małych, drewnianych tabliczek symbolizujących macewy - żydowskie nagrobki. Na nich umieszczali nazwiska swoich bliskich, którzy zginęli w Holokauście, lub pokojowe przesłania. Uczestnicy kierują się w stronę autokarów, które parkują na ulicach przed byłym obozem.

W Marszu Żywych uczestniczyło ponad 10 tys. uczestników. W tym roku odbył się on w 80. rocznicę wybuchu II wojny. Mija też 75. rocznica deportacji do Auschwitz Żydów z Węgier. Spośród ok. 430 tys. przywiezionych do obozu ocalała garstka. 75 lat temu Niemcy zlikwidowali getto Litzmannstadt (Łódź). Żydów z niego przewieźli do Auschwitz. Większość została uśmiercona w komorach gazowych.

(PAP)

Fot. PAP/Andrzej Grygiel

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Do ... Quistorp-a
2019-05-03 00:44:25
Spokojnie.... gdyz "Tegie GLowy" jeszcze wiele innych rzeczy Wymysla... glownie dla Swoich Korzysci !!
Quistorp
2019-05-02 22:04:32
do [tytułu]....[Zakończył się Marsz Żywych w byłym obozie Auschwitz-Birkenau]...Co się nawyrabiało?! Już nie nazistowski, nie hitlerowski, nie niemiecki, nie koncentracyjny? TO OBÓZ WYPOCZYNKOWY!?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA