Zarzuty kradzieży dóbr o szczególnym znaczeniu dla kultury usłyszeli obcokrajowcy, którzy w sobotę (14 lipca) wynosili z Muzeum Auschwitz-Birkenau cegły z krematorium. Oboje przyznali się do winy i dobrowolnie poddali się karze - poinformował sierżant Mateusz Drwal z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Turyści z Węgier: 30-letnia kobieta i 36-letni mężczyzna zwiedzali w sobotę Miejscu Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau. Inna para obcokrajowców zauważyła, że chowają do torby cegły z ruin krematorium i natychmiast zawiadomiła ochronę. Na miejsce została wezwana policja.
– Mężczyźnie i kobiecie przedstawione zostały zarzuty kradzieży dóbr o szczególnym znaczeniu dla kultury. Oboje przyznali się do winy. Tłumaczyli, że chcieli sobie zabrać coś na pamiątkę i nie zdawali sobie sprawy z konsekwencji swojego czyny – powiedział sierżant Drwal.
Węgrzy dobrowolnie poddali się karze. To rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i 1,5 tys. zł grzywny od osoby. Karą ma być także podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez jego umieszczenie na miesiąc na tablicy w sądzie.
W regulaminie zwiedzania i przebywania w Miejscu Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau jest zapis, że wszystkie znajdujące się na jego terenie zabytkowe obiekty i przedmioty stanowią integralną, chronioną prawem całość. Zabrania się przemieszczania, wynoszenia i niszczenia wszelkich obiektów i przedmiotów znajdujących się na terenie Muzeum i będących pod jego ochroną.
(pap)