Sobota, 15 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Władysław Kosiniak-Kamysz ponownie prezesem PSL. Piotr Zgorzelski szefem Rady Naczelnej

Data publikacji: 15 listopada 2025 r. 20:36
Ostatnia aktualizacja: 15 listopada 2025 r. 22:45
Władysław Kosiniak-Kamysz ponownie prezesem PSL. Piotr Zgorzelski szefem Rady Naczelnej
Władysław Kosiniak-Kamysz ponownie stanie na czele ludowców. Fot. Ryszard Pakieser  

W sobotę kongres PSL ponownie wybrał na prezesa partii Władysława Kosiniaka-Kamysza; przewodniczącym Rady Naczelnej został wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Pokonał on dotychczasowego szefa Rady Waldemara Pawlaka. Szef PSL na kongresie mówił też o nowych propozycjach, m.in. budowie metra w 10 miastach.

REKLAMA

Kosiniak-Kamysz - wicepremier, szef MON - był jedynym kandydatem na prezesa; głos na niego oddało 946 (98,85 proc.) delegatów, 10 było przeciw (1,04 proc.), jeden delegat wstrzymał się od głosu.

- Dziękuję za ten silny mandat. Nie zawiodę. Zrobię wszystko, żeby najlepiej, jak potrafię, prowadzić Polskie Stronnictwo Ludowe ze wszystkich sił, z całej swojej mocy, ze wszystkich swoich umiejętności - powiedział Kosiniak-Kamysz tuż po wyborze.

W głosowaniu na szefa Rady Naczelnej udział wzięło 876 delegatów, z czego 678 głos oddało na Zgorzelskiego, a 198 na Pawlaka. Kongres jeszcze w sobotę wybierze też członków Rady Naczelnej.

Na wspólnej konferencji prasowej Kosiniak-Kamysz i Zgorzelski dziękowali wszystkim delegatom, którzy oddali na nich swój głos. - Dziękuję serdecznie wszystkim delegatom, którzy powierzyli mi sprawowanie funkcji przewodniczącego Rady Naczelnej. To jest naprawdę ogromny zaszczyt, odpowiedzialność i wyróżnienie - powiedział Zgorzelski. Podziękował też swojemu kontrkandydatowi Waldemarowi Pawlakowi za dotychczasowe sprawowanie funkcji szefa Rady Naczelnej.

- Dzisiaj mogę powiedzieć, że zrobię wszystko, żeby przedstawione przeze mnie przed wysokim kongresem postulaty zostały zrealizowane - podkreślił wicemarszałek Sejmu.

Kosiniak-Kamysz powiedział na początku kongresu, że to PSL jest tą partią, która zdecydowała „o takim, a nie innym kształcie obecnego rządu”. - Bo to głosy na nas i nasza strategia koalicji Trzeciej Drogi (koalicji PSL i Polski 2050 - PAP) okazała się fundamentalna dla pozyskania wyborców, którzy odeszli od PiS-u, ale nie chcieli głosować na Platformę. Wybrali nas - podkreślił szef PSL.

Kosiniak-Kamysz odniósł się też do doniesień o słabnącym poparciu dla ludowców, przypominając o wynikach ostatnich wyborów parlamentarnych. - Nie brakowało tych, którzy mówili, jak Ryszard Terlecki (polityk PiS, b. wicemarszałek Sejmu - PAP) na ostatnim posiedzeniu przed wyborami w 2023 roku: dwa procent, nigdy was już nie będzie. Później musiał odszczekać te słowa, wyprowadzając się z gabinetu wicemarszałka po przegranych wyborach. I tak będzie i tym razem - zapewnił Kosiniak-Kamysz.

Lider PSL podkreślił, że „w drużynie rządowej koalicji parlamentarnej grają różni zawodnicy, ale muszą grać do jednej bramki”. - Nie wszystko przez te dwa lata w ramach koalicji było graniem do jednej bramki. Często spory wewnętrzne były ważniejsze od strategii na przyszłość. Od kilku tygodni to się zmieniło. Najlepszym dowodem na to jest porozumienie nas w trudnych sprawach światopoglądowych - ocenił prezes PSL.

Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę, że obecna koalicja jest grupą czterech partii i - jak ocenił - to „jest najtrudniejsza koalicja, jaka była stworzona po 1989 roku”.

- PSL próbowano posądzać o koniunkturalizm, o rzeczy, które nie są dobrze postrzegane w polityce. Swoją postawą krok po kroku zaprzeczamy stereotypom, które są nieprawdziwe wobec naszego Stronnictwa i nas samych. Nie zawsze to się przebije, nawet pomimo usilnych prób wielu ostatnich lat - dodał Kosiniak-Kamysz.

Szef PSL zaznaczył też, że Platforma Obywatelska nigdy nie rządziła bez PSL-u, co „powinno im dać do myślenia”. Jego zdaniem, gdy PSL „jest silny” i gdy ma wysokie poparcie, to dla Koalicji Obywatelskiej „jest dużo lepiej” niż w sytuacji, gdy tylko KO ma wysokie poparcie w sondażach.

Istotną część swojego wystąpienia na kongresie Kosiniak-Kamysz poświęcił strategiom wyborczym. - My wiemy, po co jesteśmy w polityce, potrafimy powiedzieć nie zgadzamy się, dlatego przygotowujemy się do startu w kolejnych wyborach jako Polskie Stronnictwo Ludowe - oświadczył lider ludowców, wywołując burzę oklasków. - Już dziś rozpoczyna się festiwal, który będzie mówił inaczej, że na wspólnej liście was nie będzie. Nie boimy się tego, wytrwaliśmy, przerabialiśmy to, dajcie z tego replaya i przewińmy dalej taśmę - dodał.

Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że PSL w wyborach będzie szukać przyjaciół, bo - jak podkreślił - „iść samodzielnie, to nie znaczy iść samotnie”. - Będziemy zapraszać przyjaciół na nasze listy, tych, z którymi jesteśmy od lat - dodał.

Szef ludowców podkreślił też, że w DNA PSL wpisana jest idea samorządności. - W jej imieniu domagamy się zmiany niekonstytucyjnej ustawy dotyczącej ograniczenia kadencyjności dla gospodarzy gmin. Ona jest niekonstytucyjna, niebezpieczna, szkodliwa dla Polski i odbiera prawo do decydowania o wspólnocie jej samej - podkreślił Kosiniak-Kamysz. - Jeśli ta ustawa nie uzyska akceptacji, to zaproponujemy zmiany w konstytucji. Jak ograniczać, to wtedy dla wszystkich, posłowie i senatorowie powinni zacząć od siebie. Ja się podpiszę pod tą ustawą - dodał.

Prezes PSL zaprezentował także kilka nowych propozycji programowych. Jedną z nich jest budowa w sześciu, a docelowo dziesięciu miastach w Polsce kolei podziemnej, „która będzie łączyć i dawać usługę transportową i będzie też miejscem schronienia w czasie kryzysu”.

- Takie metro powinno powstać zarówno w Warszawie, oprócz tego istniejącego, w Łodzi, w Krakowie, we Wrocławiu, w Poznaniu, Gdańsku, Białystoku, w Lublinie - wymienił Kosiniak-Kamysz.

Wicepremier zapowiedział też, że podejmie się rozmów z opozycją, prezydentem i wewnątrz koalicji rządzącej na temat „resetu konstytucyjnego”.

Kosiniak-Kamysz zapowiedział również, że jeżeli kongres wyrazi na to zgodę, to w imieniu PSL wystąpi do prezydenta o nadanie orderu Orła Białego Józefowi Zychowi, który jest obecnie honorowym prezesem PSL.

Logo PAP Copyright

REKLAMA

Komentarze

rolnicy im nie daruj
2025-11-15 22:30:14
rolnicy im nie darują mercosur i importu z ukrainy
Władzio ma
2025-11-15 21:23:56
dobre samopoczucie! Na stadionie jak MU kibice zaśpiewają, to zaraz przestanie kły szczerzyć z radości. Król na końcu dowiaduje się,że nie ma już majtek na dupie! Tak Władziu,idą po Ciebie! Jak Cię kiedyś ktoś w dworcowym kibelku zatrzaśnie,to poczucie strachu o kiszkę, może być okrutne?
Koniczynka
2025-11-15 21:18:12
Obaj ciągną koniczynkę w dół poniżej progu
Władek już,
2025-11-15 21:17:50
raz wyrychtował Ustawę o robocie do śmierci bez prawa do emerytury! Głupie lemingi z Jagodna i nie tylko mają daleko jeszcze do tego stanu? Zresztą te głąby nic nie dostaną, bo już nawet ZUS-u nie będzie!
krotko
2025-11-15 21:12:33
Polska wies oraz rolnicy gardza tymi pajacami w drogich garniturach udajacych obroncow chlopskich interesow.Poszli wont!
W DNA PSL-a
2025-11-15 21:00:07
jest wpisane koryto i bardzo zależy IM na zniesieniu dwukadencyjności! Niech startują samodzielnie i jak się potwierdzą notowania, to wreszcie nie PSL- w Sejmie zabraknie! Wieczny koalicjant i wyrywacz koryt dla siebie!Zresztą nowych wyborów za dwa lata już nie będzie, bo tuskowe głąby zadecydują,że jesteśmy polskim landem w Europie jako jedną organizacją z jednym Rządem Komisarzy Ludowych UE.Ile biogazowni uruchomił ten Sawicki?Drony z Ukrainy pokazały jak Kamysz Nas obroni!
olo
2025-11-15 20:53:57
Trzymam kciuk za tym,zeby ''tygrysik'' w nastepnych wyborach osiagnal z ZSL/to jest prawdziwa nazwa tych komuchow/ 2,22%tak jak w wyborach prezydenckich z jego udzialem.Ten podnozek tyfuska tylko szkodzi Polsce.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA