Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Warciński za Rzeplińskiego

Data publikacji: 16 grudnia 2016 r. 11:36
Ostatnia aktualizacja: 10 stycznia 2019 r. 10:46
Warciński za Rzeplińskiego
 

37-letni dr hab. prawa Michał Warciński (na zdjęciu) został wybrany w czwartek (15 grudnia) przez Sejm na nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego - w miejsce kończącego 19 grudnia kadencję sędziego Andrzeja Rzeplińskiego, obecnego prezesa Trybunału.

Za wyborem głosowało 231 posłów, 179 było przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu. Kandydaturę Warcińskiego zgłosiło PiS. Pozostałe kluby parlamentarne nie przedstawiły kandydatów. Sejm wybiera sędziego TK na dziewięcioletnią kadencję bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów. By objąć funkcję, nowy sędzia musi być zaprzysiężony przez prezydenta RP.

Kandydaturę Warcińskiego zaprezentował przewodniczący komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz (PiS).

- Jest dobrym kandydatem na sędziego do TK – ocenił.

Bartłomiej Wróblewski (PiS) przekonywał zaś, że Warciński ma „przynajmniej kilka zalet, które predystynują go do tego, żeby zostać sędzią Trybunału". Wskazał, że jest „osobą świetnie wykształconą, ma znaczny dorobek naukowy i ciekawe doświadczenie zawodowe". Jako argument przemawiający za jego kandydaturą wskazał, że „wydaje się osobą powściągliwą".

Przed głosowaniem Borys Budka (PO) powiedział, że jego klub nie poprze kandydata, bo jest on „autorem wyjątkowo nieprofesjonalnej, a nawet ośmieszającej opinii prawnej” - jakoby naruszono procedurę przy wyborze przez poprzedni Sejm pięciu sędziów TK w październiku ub.r., bo nie zostali oni zgłoszeni jednocześnie i przez Prezydium Sejmu, i przez grupę 50 posłów. Według Budki, ponadto jako szef Biura Analiz Sejmowych, Warciński „przepuścił wiele bubli prawnych”.

Kamila Gasiuk-Pihowicz (N) mówiła, że podczas omawiania kandydatury w sejmowej komisji nie usłyszała od Warcińskiego odpowiedzi na swe pytania. Powtórzyła je więc z trybuny sejmowej - pytała np. czy premier może wybierać wyroki TK do publikacji.

- Dopóki nie znamy odpowiedzi, nie widzimy możliwości głosowania za Warcińskim - dodała. Także klub PSL zapowiadał, że nie poprze kandydatury Warcińskiego.

Po odejściu Rzeplińskiego, w TK pozostanie ośmioro sędziów wybranych przez Sejmy poprzednich kadencji: Stanisław Biernat (wiceprezes TK, którego kadencja upływa w czerwcu 2017 r.), Leon Kieres, Małgorzata Pyziak-Szafnicka, Stanisław Rymar, Piotr Tuleja, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz, Andrzej Wróbel i Marek Zubik. Nowe trzy ustawy autorstwa PiS przewidują włączenie do orzekania w TK sędziów "zaprzysiężonych przez prezydenta", czyli Muszyńskiego, Morawskiego i Ciocha. Do czasu wyboru nowego prezesa, Trybunałem ma kierować sędzia TK wskazany przez prezydenta - przewidują te ustawy.

(pap)

Fot. PAP/Marcin Obara

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Na razie remis czyli 1:1 a pozniej po 67 dalszych latach zobaczymy...??
2016-12-17 01:13:28
Jak na razie "zlapano" remis i rownowage: tzn. jak jeden PRL-owsko/PO-owski Rezim musial opuscic stare czerwone Stolki... to inny "rezim" musial je po dniu 25.10.2015 roku dalej przejac, by wreszcie w Polsce PO 68 starych latach.... zapanowalo chocby jako takie Nowe Prawo i Nowa Sprawiedliwosc !!
no !
2016-12-16 12:33:36
Skoro z rekomendacji byłego komustycznego prokuratora Stanisława Piotrowicza, to musi być nielada fachowiec
No to reżim przejął Polskę
2016-12-16 12:24:06
Mają swoich miernych-ale-wiernych na kluczowych stanowiskach. Nic ich już nie powstrzyma.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA