W Warszawie uczczono bohaterów powstania wielkopolskiego w 101. rocznicę wybuchu walk z oddziałami niemieckimi. Podczas ceremonii przypomniano, że powstanie nie było regionalnym epizodem, lecz jednym z ogniw decydujących o kształcie i sile odrodzonej Rzeczypospolitej.
Uroczystość, w której wzięli udział przedstawiciele władz i instytucji państwowych, Wojska Polskiego i duchowieństwa, odbyła się na pl. Piłsudskiego przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Wydarzenia w stolicy, które przygotował m.in. wielkopolski samorząd, co roku odbywają się dzień po głównych uroczystościach, organizowanych 27 grudnia w Poznaniu.
- Zwycięskie powstanie wielkopolskie - ostatni akord wojny, którą pod zaborem pruskim nasi przodkowie toczyli przez ponad 120 lat - jest naszą dumą i najważniejszą spuścizną - powiedział marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak. - Wielkopolanie zwyciężyli, bo potrafili stworzyć nowoczesne, dobrze zorganizowane społeczeństwo, które przez lata zaborów skutecznie broniło się przed germanizacją i zdolne było podjąć walkę zbrojną, gdy przyszła pora. Wielkopolanie zwyciężyli dzięki powszechności powstania, jego doskonałej organizacji i przede wszystkim solidarności społecznej.
Marszałek zwrócił także uwagę, że po powstaniu Wielkopolanie walczyli w powstaniach śląskich i podążyli na odsiecz Lwowa i Małopolski Wschodniej, gdzie podjęli walkę z Ukraińcami; następnie stali się postrachem wojsk bolszewickich.
- Wielkopolanie budzili wśród bolszewików paniczny strach i nazywani byli rogatymi diabłami - zaznaczył Woźniak, przypominając m.in. o 14. Wielkopolskiej Dywizji Piechoty - jej zasługach bojowych i pochwale marszałka Józefa Piłsudskiego. - Powstanie wielkopolskie nie było regionalnym epizodem. Było istotnym ogniwem w łańcuchu wydarzeń decydujących o kształcie i sile odrodzonej Rzeczypospolitej. Nasi przodkowie potrafili wolność nie tylko wywalczyć, ale i ją obronić.
Podczas ceremonii przy Grobie Nieznanego Żołnierza odbył się Apel Pamięci, a bohaterów powstania uhonorowano salwą honorową i złożeniem kwiatów. Obchody, które zakończy złożenie wiązanek kwiatów na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, poprzedziła msza św. w kościele św. Jacka oo. dominikanów.
Powstanie wielkopolskie, które wybuchło 27 grudnia 1918 r. w Poznaniu, miało na celu powrót Wielkopolski do Rzeczypospolitej po 123 latach zaborów. Polacy szybko usunęli oddziały niemieckie z miasta, a do połowy stycznia wyzwolili większą część Wielkopolski. Zdobycze powstańców potwierdził rozejm w Trewirze podpisany przez Niemcy i państwa ententy 16 lutego 1919 r. W myśl jego ustaleń, front wielkopolski został uznany za front walki państw sprzymierzonych. Ostateczne zwycięstwo przypieczętował traktat wersalski z 28 czerwca 1919 r., w wyniku którego do Polski powróciła prawie cała Wielkopolska.
(PAP)
Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik