Poniedziałek, 26 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

Ukraina: atak rakietowy na 15 regionów, w tym obwód lwowski przy granicy z Polską (akt. 1)

Data publikacji: 26 sierpnia 2024 r. 08:41
Ostatnia aktualizacja: 26 sierpnia 2024 r. 13:48
Ukraina: atak rakietowy na 15 regionów, w tym obwód lwowski przy granicy z Polską
Fot. PAP/EPA/SERGEY KOZLOV  

Piętnaście obwodów Ukrainy znalazło się w poniedziałek rano pod zmasowanym ostrzałem rakietowym Rosji; celem były obiekty infrastruktury energetycznej, są zabici i ranni – oświadczył ukraiński premier Denys Szmyhal.

„15 obwodów ucierpiało dziś w wyniku zmasowanego ataku rosyjskiego. Wróg użył różnych rodzajów broni: dronów, pocisków manewrujących, Kindżałów. Są ranni i zabici. Rodzinom i bliskim składamy szczere kondolencje” – powiadomił Szmyhal w mediach społecznościowych. (https://t.me/Denys_Smyhal/8348)

Przedstawiciele wojskowych władz obwodowych przekazali, że zginęły co najmniej cztery osoby. O ofiarach śmiertelnych poinformowano w Łucku, ok. 90 km od granicy z Polską, oraz w obwodach: dniepropietrowskim, zaporoskim i żytomierskim. W obwodzie odeskim ranne zostały cztery osoby, w tym 10-letnie dziecko.

Wśród zaatakowanych obwodów są również regiony leżące przy granicy z Polską.

Premier Szmyhal poinformował, że celem rosyjskich uderzeń były obiekty infrastruktury energetycznej; zostały one uszkodzone. „Ukrenerho (państwowy operator energetyczny) zostało zmuszone do wprowadzenia awaryjnych wyłączeń zasilania w celu ustabilizowania systemu” - przekazał.

W miejscowościach, które ucierpiały w następstwie ataków, mają być rozmieszczone punkty stabilizacyjne. Takie polecenie otrzymali szefowie obwodowych administracji wojskowych.

Szmyhal ponowił apel do sojuszników o zgodę na rażenie dostarczoną przez nich bronią miejsc, z których odpalane są rosyjskie pociski.

„Aby powstrzymać barbarzyński ostrzał ukraińskich miast, konieczne jest zniszczenie miejsc, z których wystrzeliwane są rosyjskie pociski. Aby to zrobić, Ukraina potrzebuje broni dalekiego zasięgu i zgody swoich partnerów na jej użycie do rażenia rosyjskich obiektów. Liczymy na wsparcie naszych sojuszników i zdecydowanie zmusimy Rosję, by zapłaciła za to, co robi” – podkreślił premier Ukrainy.

Siły Powietrzne Ukrainy informowały w godzinach porannych, że w ataku uczestniczyło 11 rosyjskich bombowców strategicznych oraz 60 dronów uderzeniowych typu Shahed i Gerber.

W Kijowie alarm powietrzny, który ogłoszono o godz. 5.57 (6.57 w Polsce) trwa do tej pory. Ulice miasta są wyludnione; ludzie ukryli się przed niebezpieczeństwem w schronach, a stacje metra wypełniły tłumy.

 

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

oh jo
2024-08-26 13:43:30
A jak ukraińscy terroryści zaatakowali cywilny prom kolejowy w Rosji to były zachwyty nad sukcesami ukraińskiej armii. Ukraińcy sami się o to prosili wchodząc na terytorium Rosji i dokonując tam aktów terroryzmu. Może w końcu społeczność narodowa powie stop ukraińskiemu terroryzmowi? Bycie krajem napadniętym nie upoważnia do stosowania terroryzmu i kierowania ataków w ludność cywilną.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA