Trzy osoby nie żyją po wypadku do którego doszło na rzece Motławie w Gdańsku - przekazał PAP asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku
Jak powiedział PAP po godz. 17 mł. bryg. Jacek Jakóbczyk z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, statek wycieczkowy najprawdopodobniej wywrócił się w wyniku fal wytworzonych przez pracujący w pobliżu holownik. Na pokładzie było 14 osób.
- Akcja reanimacyjna została podjęta wobec trzech osób, w tym dwóch wyciągniętych przez gdańską Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego. Niestety u jednej z reanimowanych osób lekarz stwierdził zgon. Dwie pozostałe osoby zostały przewiezione do szpitala razem z innymi uczestnikami zdarzenia – dodał.
Z informacji przekazanych przed godz. 19 przez asp. sztab. Mariusza Chrzanowskiego z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku wynika, że dwie osoby, które po reanimacji zostały zabrane do szpitala zmarły.
W akcji ratunkowej na Motławie brało udział m.in. ponad 20 strażaków, służby SAR oraz policja. (PAP)